Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nielegalne naświetlanie

Ewa Zwierzchowska, Agnieszka Grotek 23-07-2009, ostatnia aktualizacja 24-07-2009 08:11

Firma handlująca leczniczymi lampami oferuje w swoich reklamach darmowe zabiegi w Szpitalu Bielańskim. – To nieetyczne. Rozwiązujemy z nimi umowę – mówią w lecznicy.

*Na ulotce jednej z firm klienci są kuszeni taką ofertą
źródło: Archiwum
*Na ulotce jednej z firm klienci są kuszeni taką ofertą

Szpital Bielański, darmowe zabiegi – wykrzykuje kobieta stojąca przy stacji metra Marymont, rozdając głównie starszym przechodniom żółte ulotki.

– Co to jest, każdy zabieg darmowy? – pytają zdziwieni seniorzy.Z treści ulotki, na której jest logo firmy Medicolux, wynika, że jest to zaproszenie na bezpłatny zabieg leczniczy specjalnym światłami i konsultację ze specjalistą w tej dziedzinie.

Jak się dowiadujemy z ulotki, terapię stosuje się przy leczeniu bólu i różnego rodzaju ran. Takie naświetlania mają też poprawić nastrój i wygląd skóry.

Dodatkowo każdy zaproszony otrzyma upominek, a jeden z gości dostanie „tajemniczy“ prezent o wartości 460 zł.

Co na to Szpital Bielański?

– Mamy umowę z firmą Medicolux na prowadzenie wykładów na temat leczenia światłem, ale nie ma mowy o wykonywaniu takich zabiegów podczas tych spotkań – mówi zaskoczony Krzysztof Jarząbek, kierownik działu organizacji i nadzoru w lecznicy.

Okazuje się, że firma rozprowadzająca lampy i zachęcająca do ich kupna użyczyła szpitalowi takie urządzenie o wartości ok. 3 tys. zł, z którego na co dzień korzystają pacjenci placówki. W zamian mogła prowadzić w sali szpitala prelekcje na temat leczenia światłem.

– Ale nie może być tak, że firma reklamuje swoje produkty, wykorzystując przy tym wizerunek szpitala. W trybie natychmiastowym zerwiemy z nimi umowę – dodaje Jarząbek. Przedstawicielka firmy Medicolux w powoływaniu się na szpital nie widzi niczego złego.

– Przecież pomagamy ludziom – podkreśla konsultant medyczny Grażyna Kwiatkowska, prowadząca spotkania. I wyjaśnia, że jeden taki zabieg może natychmiast złagodzić ból nawet na kilka tygodni.

– W przychodni na taki zabieg ludzie muszą długo czekać, o ile w ogóle dysponuje ona takimi nowoczesnymi urządzeniami. A z naszych zabiegów jednego dnia może skorzystać 10, 20, a nawet 30 osób – mówi Kwiatkowska.Sprawa ze Szpitala Bielańskiego nie dziwi stowarzyszeń pomagających pacjentom. – Od akwizycji nie uciekniemy – przyznaje Adam Sandauer, przewodniczący stowarzyszenia Primum Non Nocere. I dodaje, sprzedawcy są wszędzie: pukają do domu, zaczepiają na ulicy, docierają nawet do szpitali. Dyrektorzy nie mają możliwości, aby kontrolować każdą wchodzącą osobę – mówi.

– Jednak podszywanie się pod szpital, instytucję zaufania publicznego pod pretekstem sprzedaży jakichś urządzeń, jest po prostu nieetyczne – komentuje Sandauer. I podkreśla również, że szpital to nie bazar, w którym można handlować czymkolwiek. – Za chwilę pojawią się automaty do gry albo pub – komentuje Sandauer.

Jednak wiele lecznic nie ma takiego problemu z firmami medycznymi.– U nas funkcjonuje np. sklepik ze sprzętem ortopedycznym, ale mamy na to zgodę Rady Warszawy – tłumaczy Paweł Obermeyer, dyrektor Szpitala Praskiego.

– Wiem, że niektóre placówki organizują różne kiermasze czy wyprzedaże, ale mi się to nie podoba. Nie chcę, aby szpital stał się bazarem – zaznacza.

– Nie stosujemy akwizycji – zapewnia Jan Czeczot ze szpitala im. prof. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej. – Nie wynajmujemy sal innym podmiotom, wykorzystujemy je na własne potrzeby – odbywają się w nich szkolenia dla lekarzy i pielęgniarek – mówi.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane