Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Dziś wytną guzek, jutro zoperują łękotkę

Izabela Kraj 16-12-2009, ostatnia aktualizacja 16-12-2009 21:29

Na Ursynowie jesienią przyszłego roku ma zacząć działać jednodniowa przychodnia chirurgiczna.

To będzie nowa placówka służby zdrowia na mapie Warszawy, która powstanie na bazie ursynowskiego ZOZ-u przy ul. Kajakowej 12.

Z pomysłem jej utworzenia wystąpiła niedawno do miasta szefowa ZOZ Grażyna Napierska. O planach budowy centrum pisaliśmy jako pierwsi w październiku.

Ratusz inicjatywę podchwycił. Zdecydował się dołożyć do budowy w przyszłorocznym budżecie prawie 18 mln zł. Dziś wydatek mają zaakceptować radni na sesji budżetowej.

– Całkowity koszt inwestycji to ponad 20 mln zł. Obiekt ma powstać stosunkowo szybko, bo jesienią przyszłego roku mógłby już przyjmować pierwszych pacjentów – zapowiada odpowiedzialny za służbę zdrowia wiceprezydent Jacek Wojciechowicz.

Ma to być placówka, która będzie wykonywać najróżniejsze zabiegi chirurgiczne, które potrwają od kilku godzin do – maksymalnie – kilku dni. Od operacji przepukliny, wycinania guzka czy migdałków, po zabiegi artroskopowe, ginekologiczne lub urologiczne.

– Nazwa – przychodnia chirurgii jednodniowej – jest oczywiście umowna, ale chodzi o to, że pacjent nie będzie w tym szpitalu przebywał długo przed operacją i po niej – tłumaczy Dariusz Hajdukiewicz, szef Biura Polityki Zdrowotnej w ratuszu. – Po przygotowaniu i zdiagnozowaniu w części zabiegowej pacjent zostanie maksymalnie dwa dni. W ten sposób zmniejszą się koszty.

Placówka stanie się konkurencyjna dla prywatnych lecznic, które dziś głównie wykonują takie jednodniowe zabiegi.

Przychodnia na Ursynowie nie będzie też zatrudniać na stałe specjalistów wykonujących operacje, a umawiać ich rotacyjnie.

– To będzie stosunkowo niewielka przychodnia. Zatem np. w środy będą się tam odbywać zabiegi ortopedyczne, a w czwartki eliminowanie wszelkich schorzeń dotykających sportowców, np. nastawianie łękotki – zapowiada dyrektor Hajdukiewicz. – Taki system współpracy ze specjalistami spowoduje, że usługi będą tańsze niż w normalnym szpitalu.

Przychodnia przy ul. Kajakowej 12 ma zostać rozbudowana tak, by wnętrza można było urządzać modułowo.

Teraz trwa kompletowanie potrzebnych do rozpoczęcia inwestycji zgód i pozwoleń. Na styczeń planowane jest ogłoszenie przetargu. Budowa ma potrwać ok. pół roku.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane