PiS mocno wsparł pomysł referendum w stolicy
Niemal 50 tys. podpisów przekazał stołeczny PiS organizatorom referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Partia Jarosława Kaczyńskiego do tej idei dołączyła dopiero w połowie czerwca. Wtedy jej działacze zaczęli intensywnie zbierać podpisy. – Jak na cztery tygodnie akcji to mamy bardzo dobry wynik, zwłaszcza że wielu naszych sympatyków już wcześniej poparło wniosek w sprawie odwołania prezydent Gronkiewicz-Waltz – uważa Jarosław Krajewski, stołeczny radny PiS.
Piotr Guział, lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej(WWS), która stoi za pomysłem referendum w stolicy, przyznaje, że PiS jest drugą siłą w tym ruchu. Po WWS uzyskał on najlepszy wynik.
– PiS ma najlepiej zorganizowane struktury i najtwardszy elektorat. Wie też, gdzie szukać poparcia – mówi Piotr Guział.
W piątek listy z podpisami przynieśli do WWS Solidarna Polska, Ruch Palikota i Forum Lewicy. Ta pierwsza partia zebrała tylko 200 głosów poparcia, Ruch Palikota miał ich 7 tys. a Lewica – 2 tys.
Łącznie, jak szacuje Piotr Guział, udało się zebrać aż 210 tys. nazwisk warszawiaków, którzy chcą referendum. Dziś zostaną one złożone u komisarza wyborczego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.