Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Prof. Chazan w wyborach nie wystartuje, ale poprze narodowców

Marcin Pieńkowski 16-09-2014, ostatnia aktualizacja 16-09-2014 16:54

Były dyrektor warszawskiego szpitala im. Świętej Rodziny nie otworzy listy Ruchu Narodowego do Rady Warszawy.

Prof. Bogdan Chazan
autor: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Prof. Bogdan Chazan

Jak twierdziła "Gazeta Wyborcza, prof. Bogdan Chazan miał być jednym z liderów koalicyjnego komitetu tworzonego przez Ruch Narodowy i środowiska katolicko-patriotyczne. Jak dowiaduje się jednak "Rz", to błędne informacje.

- Prof. Chazan nie jest naszym kandydatem ani do Rady Warszawy, ani nie stanie w bezpośrednim starciu z Hanną Gronkiewicz-Waltz - mówi nam Krzysztof Bosak, jeden z liderów Ruchu Narodowego, a ostatnio kandydat tego ugrupowania w wyborach uzupełniających do Senatu na Mazowszu.

- Nie jest to prawda - zaprzecza również Robert Winnicki, na którego powoływała się w swoim tekście "GW". - Gazeta Wyborcza przeinaczyła moje słowa. Idziemy w szerokiej koalicji prorodzinnej, katolickiej w Warszawie. Zapytany o prof. Chazana powiedziałem tylko, że będzie popierał naszego kandydata na prezydenta - tłumaczy.

Z informacji "Rz" wynika jednak, że prof. Chazan włączy się w kampanię nowego komitetu, tworzonego przez ruch Narodowy i środowiska katolicko-patriotyczne. - Będzie przewodniczacym komitetu poparcia dla komitetu "Warszawa dla rodziny". Zostanie zaprezentowany na jutrzejszej konferencji - przyznaje nam Bosak.

Prof. Chazan został zdymisjonowany latem z funkcji dyrektora Szpitala im. Św. Rodziny w Warszawie. Powodem decyzji prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz była odmowa wykonania zabiegu aborcji pacjentce, u której dziecka stwierdzono poważne wady. Chazan wydał decyzję odmowną jako dyrektor szpitala, a nie lekarz prowadzący, nie wskazał jej także innej placówki, w której ta mogłaby dokonać zabiegu.

Na profesora spadła wtedy fala krytyki środowisk lewicowych, broniły go zaś organizacje promujące ochronę życia, Kościół oraz prawicowy piblicyści.

Konferencja prasowa, na której ma zostać ogłoszony kandydat Ruchu Narodowego na prezydenta Warszawy odbędzie się jutro o godz. 11, przed Szpitalem św. Rodziny przy ul. Madalińskiego w Warszawie.

rp.pl

Najczęściej czytane