Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Sąd chce ponad 3,5 tys. odpisów pozwów dla lokalnych komisji

p.mal 10-12-2014, ostatnia aktualizacja 10-12-2014 20:02

Pełnomocnik wyborczy WWS poskarżył się na zastosowanie broszur zamiast pojedynczych kart do głosowania. Sąd nie zajął się jednak wnioskiem. Wezwał jedynie do uzupełnienia braków formalnych.

Wybory samorządowe 2014 rok
autor: Roman Bosiacki
źródło: Fotorzepa
Wybory samorządowe 2014 rok

Pod koniec listopada, Maciej Białecki, który jest pełnomocnikiem wyborczym Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, złożył w Sądzie Okręgowym w Warszawie protest wyborczy. Zarzucił w nim, że zastosowanie zbroszurowanej karty wyborczej zamiast pojedynczej płachty mogło wypaczyć wyniki wyborów w województwie mazowieckim.

Sąd nie rozpatrzył jednak jego wniosku zasłaniając się błędami formalnymi w dokumencie. Pod rygorem odrzucenia wniosku żąda od Białeckiego uzupełnienia protestu o dokument potwierdzający, że był umieszczony w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania oraz 3586 odpisów protestu dla przewodniczących 3858 komisji wyborczych w województwie mazowieckim i komisarza wyborczego.

Na spełnienie swoich żądań sąd wyznaczył pełnomocnikowi wyborczemu WWS termin siedmiu dni. Co, jeśli tego nie zrobi? Protest zostanie odrzucony.

Dlaczego sąd żąda tak wielu odpisów? - Według przewodniczącego wydziału to jest brak formalny wniosku i dlatego zostało wysłane wezwanie. Jest to suwerenna decyzja przewodniczącego wydziału cywilnego. Ma ona uzasadnienie w przepisach prawa – odpowiada jedynie  Katarzyna Kisiel, rzecznik prasowa ds. Cywilnych w warszawskim sądzie.

rp.pl

Najczęściej czytane