Miał być PO-PiS na Bemowie, a jest rozłam w PO
Bemowem miała rządzić koalicja Platformy z PiS, jednak nie doszło do tego, bo w proteście klub PO opuściło pięciu radnych.
O warszawskim PO-PiS-ie, właśnie na Bemowie mówiło się już od trzech tygodni. Stołeczna Platforma godziła się na takie rozwiązane, by nie dopuścić w dzielnicy do władzy byłego swojego działacza Jarosława Dąbrowskiego, który odszedł ze stanowiska wiceprezydenta Warszawy po zarzutach wykorzystywania stanowiska, gdy był jeszcze burmistrzem Bemowa. Dąbrowski zrezygnował równocześnie z członkostwa w PO.
Do wyborów samorządowych Dąbrowski stanął na Bemowie na czele własnego komitetu i wygrał. Jego komitet zdobył dziewięć miejsc w 25-osobowej radzie dzielnicy. Platforma i PiS uzyskały po siedem, a lokalny komitet - dwa. Żaden nie ma większości, więc Bemowem musu rządzić koalicja.
Platforma wraz z prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz chciała za wszelką cenę nie dopuścić Dąbrowskiego do rządzenia Bemowem, stąd powstał tam pomysł na PO-PiS. Działacze PiS uzależniało ewentualny bemowski sojusz z PO od warunków, jakie zaproponowałby im Platforma. Ta dawała przyszłemu koalicjantowi stanowisko przewodniczącego rady dzielnicy oraz głównego burmistrza, a sobie resztę.
Na pierwszej sesji dzielnicy tydzień temu nie udało się PO-PiS-u wcielić w życie, bo prowadząca ją radna-seniorka z klubu Dąbrowskiego zarządziła przerwę. Sesja została dokończona dzisiaj. I na niej doszło do nieoczekiwanego zwrotu akcji w tworzeniu bemowskiego sojuszu.
Choć powiatowe struktury Platformy zobowiązały radnych do utworzenia takiej koalicji samorządowcy z Bemowa postawili się partii. Pięcioro radnych w proteście przeciwko decyzji władz PO o utworzeniu PO-PiS-u opuściło klub. Utworzyli oni nowy, własny klub Platforma Bemowska. W „starym" zostało tylko dwóch radnych. – Nie ma Platformy na Bemowie – skwitował Maciej Wąsik, jeden z liderów PiS w Warszawie.
Kto będzie rządził tą warszawską dzielnicą? Wszystko wskazuje na to, że jednak Jarosław Dąbrowski, i radni, którzy odeszli z Platformy. – Rozmawiamy na ten temat – mówi Rzeczpospolitej Dąbrowski. Sam dziś został przewodniczącym rady dzielnicy i do zarządu nie wejdzie.
W czwartek kolejna sesja na Bemowie. Ma być na niej powołany nowy zarząd dzielnicy. Dziś nie zgodził się na dopisanie takiego punktu do planu sesji przedstawiciel ratusza.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.