Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Lokomotywy wyborcze

Marek Kozubal 25-10-2018, ostatnia aktualizacja 25-10-2018 10:13

PiS zdobył większość 
w dziewięciu sejmikach wojewódzkich, ale nie wszędzie będzie w stanie rządzić.

Rozumiem dylemat Schetyny: czy mamy pokazywać, że na opozycji jest miejsce dla ludzi, którzy pokazali kręgosłup, ale mają konserwatywne poglądy, czy mamy ich od siebie odpychać?
autor: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Rozumiem dylemat Schetyny: czy mamy pokazywać, że na opozycji jest miejsce dla ludzi, którzy pokazali kręgosłup, ale mają konserwatywne poglądy, czy mamy ich od siebie odpychać?

Z danych PKW wynika, że tegoroczne wybory miały rekordową frekwencję. Do urn poszło 54,96 proc. uprawnionych. Z poparciem 56,67 proc. głosujących Rafał Trzaskowski został wybrany na prezydenta Warszawy. Patryk Jaki uzyskał poparcie 28,53 proc. Trzaskowski zdobył aż 505 tys. głosów.

W Radzie Warszawy większość będzie miała Koalicja Obywatelska – zdobyła 40 mandatów, z kolei PiS 19, a Monika Jaruzelska, córka byłego I sekretarza komunistycznej partii, jako jedyna będzie reprezentowała SLD Lewicę Razem.

W Radzie Warszawy zasiądą m.in. Ewa Malinowska-Grupińska – dotychczasowa przewodnicząc rady, aktorka Anna Nehrebecka, były piłkarz Dariusz Dziekanowski, satyryk Tadeusz Ross, a także prawnik Jarosław Kaczyński (w barwach KO). W klubie PiS zasiądą zaś m.in. bliscy współpracownicy Jakiego – Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba.

Najwięcej głosów do Rady Warszawy zdobyła bliska współpracownica Trzaskowskiego z PO Aleksandra Gajewska – ponad 32,5 tys.

W wyborach na prezydentów miast imponujący wynik oprócz Trzaskowskiego osiągnęła prezydent Hanna Zdanowska w Łodzi, zdobywając ponad 215 tys. głosów (70,22 proc. uprawnionych), a jej główny kontrkandydat z PiS Waldemar Buda – 72,5 tys. (23,65 proc.). Dobry wynik osiągnął też Jacek Sutryk we Wrocławiu – 129,6 tys. głosów, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak – 127 tys. głosów, a prezydent Lublina Krzysztof Żuk – 89,5 tys. głosów.

Prawo i Sprawiedliwość wygrało w kilku sejmikach. Z oficjalnych danych PKW wynika, że samodzielnie może rządzić na Podkarpaciu, w woj. świętokrzyskim, łódzkim, podlaskim, na Lubelszczyźnie, w Małopolsce (radnym został m.in. bliski współpracownik premier Beaty Szydło Rafał Bochenek).

Chociaż partia Jarosława Kaczyńskiego wygrała na Mazowszu i zdobyła 24 mandaty, najpewniej nie będzie rządziła w sejmiku, bowiem KO zdobyło 18 mandatów, PSL – 8, a dodatkowo komitet bezpartyjni samorządowcy – 1. Radnym na Mazowszu został m.in. dr Maciej Lasek, były szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych, były marszałek województwa z PSL Adam Struzik oraz wiceminister obrony Tomasz Zdzikot z PiS, nie wywalczył za to mandatu lider SLD Włodzimierz Czarzasty.

Bardzo dobry wynik osiągnął na Mazowszu właśnie Struzik, aż 77 tys. głosów.

Podobna sytuacja jest na Śląsku, tam też PiS wygrał (22 mandaty), ale opozycja ma większość: KO – 20 mandatów, SLD Lewica Razem – 2, PSL – 1.

PiS minimalnie wygrał w wyborach do sejmiku łódzkiego, co było dużym zaskoczeniem nawet dla partii rządzącej. Obsadzi w nim 17 mandatów, Koalicja Obywatelska 12, a PSL 4. Najlepszy wynik osiągnęła tam Joanna Skrzydlewska (KO) z zarządu województwa – głosowało na nią 56,8 tys. wyborców.

Bardziej skomplikowana jest sytuacja w sejmiku województwa śląskiego. PiS wprawdzie wygrał wybory i zdobył 22 mandaty, ale Koalicja Obywatelska ma 20, z kolei SLD 2, a PSL 1. Wszystko więc w rękach partii lewicowej.

Trudna sytuacja dla PiS jest też na Dolnym Śląsku, gdzie partia ta zdobyła 14 mandatów, ale Koalicja Obywatelska 13, Komitet Bezpartyjni Samorządowcy 6, Komitet z T. Dutkiewiczem 2, a PSL 1.

W województwie zachodniopomorskim najpewniej będzie rządziła Koalicja Obywatelska, która zdobyła 13 mandatów, PiS 11, PSL 2, SLD 1. Podobnie jest w sejmikach kujawsko-pomorskim oraz warmińsko-mazurskim. Aby utrzymać władzę w sejmiku opolskim, a także lubuskim, Koalicja Obywatelska będzie musiała zbudować koalicję m.in. z SLD. ©℗

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane