Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nie chciałem dorzucać diabłom paliwa

Eliza Olczyk 19-06-2017, ostatnia aktualizacja 19-06-2017 00:00

SB była częścią systemu represyjnego. Ale częścią, a nie jedynym odpowiedzialnym za całe zło PRL - mówi Andrzej Milczanowski, były szef UOP i MSW.

Andrzej Milczanowski i Lech Wałęsa, jeszcze w dobrej komitywie, na spotkaniu Instytutu Lecha Wałęsy w czerwcu 1996 roku. Po pośmiertnych przeprosinach Lecha Wałęsy wobec Józefa Oleksego Andrzej Milczanowski wystąpił z Instytutu byłego prezydenta w ramach obrony ludzi przygotowujących oskarżenie o szpiegostwo premiera Oleksego.

Źródło: Rzeczpospolita fot. Anna Brzezińska
  • Andrzej Milczanowski i Lech Wałęsa, jeszcze w dobrej komitywie, na spotkaniu Instytutu Lecha Wałęsy w czerwcu 1996 roku. Po pośmiertnych przeprosinach Lecha Wałęsy wobec Józefa Oleksego Andrzej Milczanowski wystąpił z Instytutu byłego prezydenta w ramach obrony ludzi przygotowujących oskarżenie o szpiegostwo premiera Oleksego.