Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kryzys mi niestraszny, bo dolary są na koncie

Piotr Szeleszczuk 03-04-2009, ostatnia aktualizacja 04-04-2009 01:12

Z Michałem Hlebowickim, grającym w ukraińskiej lidzie, rozmawia Marcin Cholewiński.

Michał Hlebowicki jest wychowankiem Polonii, ale grał też m.in. w Hoopie Pruszków, Barons Ryga oraz AEL Limassol. Jego żona Ilse Ose-Hlebowicka też jest koszykarką, przez wiele lat grała w reprezentacji Łotwy oraz kilku polskich klubach

Źródło: Fotorzepa fot. Przemek Wierzchowski
  • Michał Hlebowicki jest wychowankiem Polonii, ale grał też m.in.  w Hoopie Pruszków, Barons Ryga oraz AEL Limassol. Jego żona Ilse Ose-Hlebowicka też jest koszykarką, przez wiele lat grała  w reprezentacji Łotwy oraz kilku polskich  klubach