Przez świńską grypę nie będzie lekcji

Po odwołaniu zajęć na ukrainistyce na UW na podobny krok zdecydowała się szkoła podstawowa na Ursynowie. Jeden z uczniów ma świńską grypę.

Zamknięta będzie przez cztery dni podstawówka nr 16 przy ul. Wilczy Dół.– U jednego z chłopców wykryto groźnego wirusa. W jego klasie nie było wczoraj połowy uczniów. Nie chcemy ryzykować, dlatego zdecydowałam się odwołać lekcje dla wszystkich dzieci – mówi Iwona Grelka, dyrektorka placówki. Lekcje nie będą odbywały się aż do wtorku. – Jednocześnie wyznaczyliśmy dni, w których zostaną odrobione – tłumaczy Grelka.

Zajęcia nadal nie odbywają się na Katedrze Ukrainistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Choć u studentów, którzy wrócili z Ukrainy i źle się czuli, nie potwierdzono wirusa, władze uczelni podtrzymały wcześniejszą decyzję o wstrzymaniu wykładów do niedzieli.

Niewykluczone, że zajęcia odwołane zostaną w kolejnych szkołach. – Z informacji, które do nas dotarły, np. do podstawówki przy ul. Niecałej chodzi co drugi uczeń. W takich warunkach nie da prowadzić się zajęć – tłumaczy jeden ze śródmiejskich urzędników.

– Decyzje o odwołaniu lekcji leżą w gestii szkół – tłumaczy Wiesław Rozbicki, rzecznik mazowieckiego sanepidu. – My interweniujemy tylko wtedy, gdy stwierdzimy zagrożenie epidemiologiczne, a szkoła nadal prowadzić zajęcia – dodaje.

W Warszawie służby sanitarne potwierdziły wczoraj cztery kolejne przypadki A/H1N1. Do Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej trafiły trzy zakażone osoby, w tym ośmioletnie dziecko.

Wiesław Rozbicki z sanepidu informuje, że próbki od dwóch kolejnych pacjentów z Zakaźnego, są w trakcie badania. – Mają objawy grypy – przyznaje.

Czwarta chora osoba to ciężarna kobieta, która przebywa w Szpitalu Bielańskim. – To końcówka ciąży. Kobieta jest izolowana od reszty pacjentów, dostaje leki przeciwwirusowe – mówi Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektor placówki.

Szefowie Szpitala Bielańskiego od środy wstrzymali odwiedziny na oddziale patologii ciąży. Zakaz ma być wprowadzony także na położnictwie. Dwa dni temu obecność A/H1N1 potwierdzono również u pacjentki, która leżała w szpitalu klinicznym przy ul. Karowej.

W stolicy sanepid objął nadzorem epidemiologicznym już 12 osób.