Jasno, choć drogo
Aż 11 mln zł wydali drogowcy w tym roku na nowe latarnie uliczne. W 2010 r. planują przeznaczyć na ten cel jeszcze więcej. Jak twierdzą, pieniądze się zwrócą dzięki zastosowaniu energooszczędnych technologii.
Większość latarni w Warszawie pamięta jeszcze czasy głębokiego PRL-u. To zwykłe betonowe słupy z pordzewiałymi oprawami – narzeka Sylwia z Wawra. – Kiedy jedzie się w kierunku Płowieckiej od strony Wesołej, to niemal każda lampa jest wygięta w inną stronę. Jakby tornado przeszło – dziwi się.
Jak to możliwe? W sezonie drogowcy co weekend wymieniają nawierzchnię, dzięki czemu stosunkowo szybko przybywa równych ulic. Jest jednak druga strona medalu: to tylko prowizoryczne frezowania, za którymi nie idzie w parze naprawa infrastruktury przy ulicy, np. chodników i latarni.
ZDM: więcej światła
Zarząd Dróg Miejskich próbuje to zmienić. Wydział Oświetlenia ZDM wydał na oświetlenie ulic w tym roku rekordowe 11 mln zł. Dla porównania: w ubiegłym roku wydano zaledwie jedną trzecią tej sumy – 3,6 mln zł.
W tym miesiącu drogowcy odebrali od wykonawcy m.in. nowe latarnie wzdłuż Wybrzeża Gdyńskiego. Pozbyli się już na dobre starych betonowych słupów, wymieniając je na aluminiowe. Nowe latarnie są bezpieczniejsze, zostały podobno tak zaprojektowane, że w przypadku zderzenia kierowca ma większe szanse przeżycia. Za urządzenia oświetleniowe i ich montaż na Wybrzeżu Gdyńskim ZDM zapłacił aż 3,6 mln zł. Drogowcy twierdzą, że ten wydatek zwróci się miastu w ciągu kilku lat dzięki niższym kosztom eksploatacji.Dzięki zastosowaniu bardziej efektywnych źródeł światła drogowcy zwiększyli dystans między latarniami: z 25 do 35 metrów.
– Dzięki temu nowe latarnie stoją już praktycznie wzdłuż całej Wisłostrady – mówi rzeczniczka ZDM Urszula Nelken.
Nowe technologie
Drogowcy postawili na pozbawione klasycznego żarnika diody LED. – Od ponad trzech lat wymieniamy oświetlenie według europejskich norm. Stosujemy technologie, które zapewniają o ponad połowę mniejsze zużycie energii – twierdzi Nelken.
Dzięki swojej budowie emitują one mniej ciepła i mają dłuższą żywotność. Ale nie ma róży bez kolców: takie diody kosztują więcej niż klasyczne żarówki.
W tym roku nowoczesne oświetlenie pojawiło się też w al. Solidarności – na Woli, w Śródmieściu i na Pradze-Północ (na odcinku Trasy W-Z wyremontowanym przez tramwajarzy). Tutaj punkty świetlne są umieszczone częściowo na słupach trakcyjnych.
Lepsze światło pojawiło się też m.in. na ul. Dobrej, Rozbrat i Obozowej. Drogowcy chwalą się, że w tym przypadku zastosowali tzw. prowadzenie światłem, doświetlając w specjalny sposób przejścia dla pieszych, skrzyżowania itd.
ZDM planuje zwiększać wydatki na nowe oświetlenie w najbliższych latach. W tym miesiącu zostanie ogłoszony przetarg na nowe latarnie dla ul. Stalowej na Pradze.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.