Nie ma kontaktu z 11 Polakami w Japonii
Polskim służbom konsularnym w Japonii nie udało się skontaktować dotychczas z 11 Polakami, jednak tylko 2 z nich przebywało bezpośrednio w rejonie kataklizmu. MSZ przypuszcza, że pozostałym dziewięciu osobom, które przebywały w innych rejonach, nic nie zagraża.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował w poniedziałek PAP, że w ciągu trzech dób od piątku (kiedy doszło do trzęsienia ziemi w Japonii, po którym przyszło tsunami) do poniedziałku rodziny zgłosiły zaginięcie 265 Polaków; 254 osoby zostały odnalezione - jest z nimi kontakt i są bezpieczne.
Obecnie nie ma kontaktu z 11 osobami, jednak tylko dwie z nich przebywały bezpośrednio przed kataklizmem w jego rejonie. - W tej chwili jesteśmy szczególnie zaniepokojeni losem dwójki obywateli polskich. Przypuszczamy, że ta dziewiątka, która była w innych rejonach po prostu wcześniej, czy później odezwie się. Sądzimy, że ich bezpieczeństwu nic nie zagraża - podkreślił Bosacki.
Dwójka Polaków, na których swoje wysiłki koncentruje teraz MSZ, przebywa w Japonii na stałe.
Od soboty udało się natomiast nawiązać kontakt z trójką Polaków, którzy też byli w regionie najbardziej dotkniętym przez tsunami.
Rzecznik MSZ poinformował, że swój pobyt w Japonii skraca zespół tańca ze Śląska. Ze względu na to, że tokijskie lotnisko Norita nie działa jeszcze dobrze, młodzieży z opiekunami nie udało się dostać na planowany samolot. Po interwencji naszego konsula w udało się jednak zabezpieczyć im przelot do kraju przez Niemcy.
Japońska agencja Kyodo podała w poniedziałek, że na razie nie ustalono co stało się z około 2,5 tys. turystów, którzy przebywali w tym kraju na obszarach dotkniętych przez wstrząsy o sile 9 w skali Richtera.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.