Stolica zapłaci grzywnę za bezczynność
Prezydent Warszawy powinien wypłacić odszkodowanie za działkę pod drogi publiczne na Wilanowie.
Sprawa przed Naczelnym Sądem Administracyjnym dotyczyła terenów należących niegdyś do spółki Polnord. Firma, kontrolowana wtedy przez Ryszarda Krauzego, miała prawo użytkowania wieczystego gruntów na warszawskim Wilanowie. Miasto przejęło część terenów pod budowę dróg publicznych i nie wypłaciło odszkodowania. Wierzytelności Polnordu względem Skarbu Państwa przejął FM Bank PBP.
Początki sporu sięgają listopada 2011 r., kiedy to spółka Polnord złożyła do prezydenta Warszawy wniosek o podjęcie rokowań w celu ustalenia wysokości odszkodowania. Jego wypłatę przewidują przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami. Prezydent poinformował wówczas stronę o bezzasadności żądania.
W 2012 r. wierzytelności Polnordu zostały wykupione przez FM Bank PBP. Rok później do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie trafiła skarga na bezczynność prezydenta Warszawy. WSA uznał, że ten, zasłaniając się faktem negocjacji, celowo uchylał się od wydania decyzji odszkodowawczej. Potwierdził także, że bank wszedł w prawa i obowiązki Polnordu, co kwestionowało miasto.
Do sądów administracyjnych trafiło 20 podobnych spraw
Podobnie we wczorajszym wyroku orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt OSK 416/14). Uznał, że bezczynność prezydenta miała cechy rażącego naruszenia prawa. NSA podkreślił ponadto, że ani wstąpienie banku w prawa Polnordu, ani prowadzenie rozmów nie stało na przeszkodzie wydaniu decyzji.
Do sądów administracyjnych trafiło około 20 analogicznych spraw. Wszystkie dotyczą pojedynczych działek przejętych przez miasto. Łączna wartość przedmiotu sporu to kilkaset milionów złotych.
Problem z inwestycjami infrastrukturalnymi ma bardziej złożony charakter. – Gdy gmina nie podejmie się budowy drogi, koszty takiej inwestycji są przerzucane na deweloperów, a w praktyce na ich klientów – wyjaśnia Jacek Bielecki z firmy Marvipol. – Gminy rzadko decydują się na samodzielną budowę drogi, a kiedy już to robią, to tak jak w tym przypadku, trzeba się z nimi procesować o odszkodowania za przejęte grunty – mówi. I dodaje, że dochodzi też do sytuacji, w których deweloperzy są zmuszani do wykupu gruntów Skarbu Państwa i wybudowania na nich gminnej drogi publicznej. – Takie działania nie mają podstawy prawnej – podsumowuje Bielecki.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.