Straż łowi coraz więcej zwierząt
Gniady kucyk spacerował nocą ulicami Wawra. Straż Miejska łowi w stolicy coraz więcej zwierząt.
Kucyk biegał ok. godz. 23.30 jezdnią Traktu Lubelskiego. Zwierzę było bez opieki. Kobiety, które zauważyły kuca zadzwoniły do straży miejskiej. Interwencję podjął Patrol Eko.
- Na miejscu zastaliśmy dwie kobiety, które trzymały na uwięzi gniadego kucyka. Powiedziały, że zainteresowały się nim ponieważ w nocy zwierzę było niewidoczne dla kierowców i mogło zginąć potrącone przez samochód. Kucyk był zdrowy i spokojny – opisuje Tomasz Szymczak z Patrolu Eko.
Zwierzę zostało tymczasowo odwiezione do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich zwierząt w Marysinie Wawerskim. Rano trafił on do właściciela.
W pierwszym półroczu tego roku straż miejska otrzymała blisko 19 tys. zgłoszeń zwierzętach, ponad 5 tys. strażnicy odłowili.
Najwięcej zgłoszeń wpłynęło z dzielnic: Mokotów (11,1 proc.) Śródmieście (8,4 proc.), Praga Płd. (8,2 proc.), Wawer (7,6 proc.).
- Najczęściej interweniujemy w związku z migracją zwierzyny drobnej, takiej jak lisy, kuny, zające ale też zwierzyny grubej jak dziki, sarny, łosie – ocenia Piotr Mostowski zastępca naczelnika Oddziału Ochrony Środowiska Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Patrol Eko w ciągu sześciu miesięcy interweniował ponad 9 tys. razy – to o ponad 12 proc.interwencji więcej niż rok wcześniej.
W co drugim przypadku Patrol Eko pomagał ptakom. Wśród ssaków najczęściej strażnicy miejscy pomagali bezdomnym i porzuconym psom (1459 dołowionych psów – 27,2 proc. odłowionych ssaków). Strażnicy odławiali też pytona królewskiego, warana stepowego, legwana czy agamę brodatą. Do Ptasiego Azylu i Ośrodka CITES warszawskiego zoo funkcjonariusze przekazali ponad 1,8 tys. zwierząt. Kolejnych 1,3 tys. trafiło do schroniska a blisko pół tysiąca do lecznic.
Blisko 1 tys. zwierząt dzięki strażnikom miejskim wróciło do naturalnego środowiska – o 38 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Strażnicy po odłowieniu zwierząt i ocenie ich stanu zdrowia, jeśli nie ma przeciwwskazań, przenoszą zwierzęta w bezpieczne miejsca. Odbierają również zwierzęta, które przeszły rehabilitację w specjalistycznych ośrodkach i wypuszczają je do naturalnego środowiska.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.