Ratusz daje koniom
W przyszłym roku ratusz da na utrzymanie policyjnych koni 600 tys. zł.
W stołecznej policji służą 23 konie, wszystkie są rasy śląskiej, masywne, wysokie, o ciemnej maści. W policyjnej nomenklaturze są określane jako "środki przymusu bezpośredniego". Policjanci patrolują na nich niektóre rejony miast, zabezpieczają też imprezy masowe np. mecze.
Można je spotkać w Ogrodzie Saskim, w parkach im. Traugutta, Moczydło, Skaryszewskim, im. Sowińskiego, Bródnowskim, w Lasku na Kole, na Podzamczu czy bulwarach wiślanych. Czasami patrolują Łazienki lub Las Kabacki. Biorą również udział w akcjach poszukiwawczych.
Przez trzy kwartały 2016 r. patrole konne podjęły 833 interwencji. Policjanci wystawili blisko 500 mandatów oraz pouczyli 561 osób.Wylegitymowali przy tym 1108 osób, a zatrzymali sześć.
W latach 2007-16 miasto stołeczne Warszawa przeznaczyło na zakup koni dla Komendy Stołecznej Policji 331 tys. zł, a na ich utrzymanie 5,3 mln zł. Na tę ostatnią kwotę składają się środki przeznaczone na wynajem boksów dla koni, ich wyżywienie, obsługę stajenną, weterynaryjną i zootechniczną oraz ubezpieczenie.
W 2017 r. na utrzymanie koni policyjnych ratusz planuje przekazać 600 tys. zł.
Koń, który pełni służbę w policji uczy się cały czas, a raz zdobytą przez niego umiejętność trzeba ciągle utrwalać. Ludzie i zwierzęta muszą umieć jeździć w szykach, w różnego rodzaju konfiguracjach w grupie i indywidualnie. Konie muszą przywyknąć np. do wybuchu petard, poruszania się w dymie, nauczyć się skoków przez nietypowe przeszkody i ogień. Nie mogą negatywnie reagować na hałas lub agresywnie zachowujący się tłum.
Konie służbowe zdają egzaminy na atesty I i II stopnia, które szczegółowo określają w jakich warunkach dane zwierze może być użyte (ruch uliczny, skala zagrożenia, rodzaj imprezy). Atesty wydawane są na okres 12 miesięcy. Po tym czasie konie policyjne ponownie muszą je przejść.
Koń pozostaje w służbie dopóki jest zdrowy, zazwyczaj do 18 roku życia. Później idzie na emeryturę.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.