Pełen odlot w Modlinie
Po prawie 20 latach przygotowań w piątek ruszy budowa lotniska w Modlinie. Ekolodzy chcą zablokować inwestycję w sądach. Eksperci wątpią w otwarcie przed Euro 2012.

To jedna z najbardziej opóźnionych inwestycji transportowych w Polsce. Lotnisko miało działać już w latach 90. ubiegłego wieku. Kamień węgielny pod port poświęcił biskup Sławoj Leszek Głódź w 1991 roku. Ale budowa ruszy dopiero dziś. Mimo to oficjele zaplanowali wielką uroczystość z przemowami ministrów, wojewody, marszałka, prezesów, dyrektorów...
Nie będzie tylko symbolicznego wbicia łopaty. – Trudno łopatą budować lotnisko, zamiast tego w czasie uroczystości otworzymy bramy i wjedzie ciężki sprzęt – tłumaczy burmistrz Nowego Dworu Maz. Jacek Kowalski.
Nowy port lotniczy ma obsłużyć ok. 1,5 mln pasażerów rocznie. Działać będzie całą dobę, w przeciwieństwie do Lotniska Chopina, czynnego od godz. 6 do 23. Przyciągnąć ma tanie linie lotnicze i loty czarterowe.
Ptasi argument
Nad inwestycją ciąży widmo konfliktu z ekologami, którzy protestują przeciwko lokalizacji lotniska. – Nie oceniono należycie jego wpływu na środowisko – uważa prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków Wiesław Nowicki.
– Odrzutowce będą płoszyć ptaki. Prawdopodobne są kolizje lądujących maszyn np. z kluczami dzikich gęsi – ostrzega.
Według naszych ustaleń, ekolodzy planowali popsuć humory oficjelom w Modlinie happeningiem przypominającym o lądowaniu airbusa 320 na rzece Hudson po zderzeniu z ptakiem. Ostatecznie towarzystwo zdecydowało, że nie będzie dziś zakłócać uroczystości.
Przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym toczy się jednak sprawa odwołania od decyzji środowiskowej. Zieloni twierdzą, że inwestor nie ma prawa rozpoczynać budowy.
– Od prawa jest sąd, a nie ekolodzy – odpowiada prezes spółki Port Lotniczy Modlin Piotr Okienczyc. – Inwestycja jest dobrze przygotowana i rusza pełną parą – twierdzi.
Według prezesa Okienczyca, samoloty tanich linii będą lądować w Modlinie w czasie Euro 2012. Tymczasem prace dotyczą na razie tylko pasa startowego i dróg kołowania. Przetarg na wykonawcę terminalu wciąż nie został nawet rozstrzygnięty.
2012 rok? Wolne żarty
– Podchodzę do tych zapowiedzi sceptycznie – mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Tak jest, jeśli akcjonariuszem spółki w Modlinie robi się Państwowe Porty Lotnicze, które nie są zainteresowane tworzeniem konkurencji dla Lotniska Chopina.
Według ekspertów, ta postawa może się zemścić, jeśli Warszawie odbierze pasażerów Lotnisko Reymonta w Łodzi, które już dziś kusi tanich przewoźników niskimi opłatami.
Marszałek Mazowsza Adam Struzik idzie w obietnicach jeszcze dalej. Według niego, w 2012 roku będzie gotowy łącznik kolejowy z lotniskiem Modlin, który zakończy się podziemną stacją pod terminalem. Dla tej inwestycji nie ma jeszcze wykonawcy, projektanta ani nawet koncepcji. Według Furgalskiego, nie ma najmniejszych szans na otwarcie łącznika przed Euro 2012.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.