Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zajezdnia SKM obok wagonowni

Konrad Majszyk, Natalia Bet 03-03-2011, ostatnia aktualizacja 04-03-2011 12:04

Opóźnia się przejęcie 20 hektarów na Odolanach od PKP InterCity pod zajezdnię SKM. Proces komplikują trzy zabytkowe budynki kolejowe pod ochroną konserwatora.

Wagonownia Szczęśliwice. Czy ten obiekt przejmie SKM?
autor: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Wagonownia Szczęśliwice. Czy ten obiekt przejmie SKM?

– Chcemy wydzierżawić 20 hektarów stacji techniczno-postojowej Szczęśliwice. PKP InterCity wstępnie wyraziły już na to zgodę – mówi prezes Szybkiej Kolei Miejskiej Leszek Walczak.

PKP InterCity planują ten teren opuścić. Kolejarze uznali utrzymywanie tak rozległego zaplecza – gęstwiny torów pełnej rdzewiejących wagonów – za bezsens ekonomiczny. Twierdzą, że do obsługi taboru wystarczy im na terenie Warszawy rozległe zaplecze techniczne w Olszynce Grochowskiej. Ustalenia z SKM podjął prezes InterCity Grzegorz Mędza, który został zdymisjonowany. Teraz nie ma tam komu podejmować decyzji. – Potrzebujemy opinii Grupy PKP – mówi rzeczniczka PKP InterCity Małgorzata Sitkowska. Na dodatek wynikła sprawa zabytkowych budynków wagonowni Szczęśliwice, nad którymi czuwa konserwator. PKP InterCity chcą oddać budynki i obowiązek opieki nad nimi wraz z terenem.

Zabytkowa wagonownia Szczęśliwice to zespół przedwojennych budynków z lat 1924 – 1929. Kompleks wpisany do rejestru zabytków składa się z budynku dworca wraz z wieżą zegarową i z zabudowań technicznych.

– Ta wagonownia to wartościowy obiekt. To przykład rozpowszechnionej w budownictwie kolejowym architektury z elementami neorenesansu i neobaroku – mówi prezes warszawskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Michał Krasucki.

SKM rozpaczliwie potrzebuje zaplecza. Dlatego niechętnie zgadza się na opiekę nad wagonownią. Miejska spółka dysponuje dziś 12 pociągami Newagu i sześcioma składami EN57 i EN71 z dawnego Pafawagu. A nowoczesnego taboru przybywa.

W kwietniu mają przyjechać pierwsze z 13 zamówionych elfów PESY. W 2012 r. ma dotrzeć sześć składów Newagu.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane