Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Bijatyka na mokotowskim skrzyżowaniu

mz 29-11-2009, ostatnia aktualizacja 29-11-2009 21:38

Dziewięć osób okładało się wzajemnie ciosami na chodniku. Kiedy cała grupa przeniosła się na jezdnię, policjanci z Mokotowa rozdzielili awanturników, zanim doszło do nieszczęścia.

autor: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Najprawdopodobniej "różnice poglądowe" oraz wypity wcześniej alkohol były powodem bitwy. Drogi trzech grup mężczyzn w wieku od 17 do 22 lat wracających z różnych spotkań towarzyskich spotkały się w jednym czasie na skrzyżowaniu dwóch mokotowskich ulic. Między młodzianami doszło do ostrej wymiany zdań, która skończyła się na rękoczynach. Dziewięć osób okładało się nawzajem pięściami aż do momentu przybycia policji.

Sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie. Mężczyźni najpierw bili się między sobą na chodniku. Kiedy bójka przeniosła się na jezdnię, a na ziemię upadali kolejni jej uczestnicy, policjanci musieli wkroczyć pomiędzy agresywną młodzież. Na miejsce dojeżdżały kolejne patrole, a dzięki szybkiej akcji funkcjonariuszy, żaden z mężczyzn nie doznał poważniejszych obrażeń. Uczestnicy ulicznej awantury trafili do policyjnych cel i izby wytrzeźwień.

Wszyscy byli pijani. We krwi mieli od 0,5 do blisko trzech promili alkoholu. Kiedy ich stan na to pozwolił, kolejno tłumaczyli się policjantom z mokotowskiej „dochodzeniówki”. Usłyszeli też zarzut za swoje zachowanie. Za takie kodeks karny przewiduje karę nawet do 3 lat więzienia.

KSP

Najczęściej czytane