Bandyci w maskach zrabowali pół miliona
Trzech zamaskowanych bandytów napadło na kantor na terenie Centrum Handlowego Maksimus w Nadarzynie. Bandyci zrabowali walutę o wartości pół miliona złotych.
Do napadu doszło po godz. 16. – Dwóch bandytów z bronią weszło do kantoru, trzeci został w aucie – mówi Rafał Marczak ze stołecznej policji. - Na twarzach mieli maski - mówi oficer policji. Napastnicy obezwładnili pracownika, ale nie użyli broni. Śledczy twierdzą, że doskonale znali rozkład pomieszczeń.
Nie wykluczają, że któryś z nich mógł pracować w centrum. Spod kantoru odjechali ciemnym audi. – Ruszyli jednak zbyt ostro i spowodowali kolizję z dwoma autami – opowiada oficer. Wtedy pieszo uciekli do Lasu Sękocińskiego.
W obławie policja użyła śmigłowca i psów tropiących. – Znamy przebieg napadu i wizerunki sprawców – mówi policjant. Rabunek zarejestrowały kamery monitoringu.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.