Doda na komisariacie
W ciągu najbliższych dni Dorota "Doda" Rabczewska zostanie przesłuchana przez policję — dowiedziało się Życie Warszawy.
Stawiennictwo w wolskim komisariacie ma związek z policyjnym dochodzeniem w sprawie styczniowego zajścia w klubie "Show" przy ul. Pańskiej.
Podczas otwarcia klubu między Dodą, a aktorką serialową Moniką Jarosińską doszło najpierw do awantury, a potem szarpaniny. Na początku żadna ze stron nie chciała publicznie opowiadać się w mediach o zdarzeniu. Potem Jarosińska mówiła prasie, że Dorota w wulgarny sposób zarzuciła jej, że ta sypia z jej byłym mężem Radosławem Majdanem. Potem złapała ją za włosy, wtedy aktorka miała ją odepchnąć. A to miało rozsierdzić piosenkarkę, która uderzyła Jarosińską w twarz i podrapała, grożąc: "Zniszczę twoją karierę, już cię nie ma! Zdechniesz na białaczkę".
Bójka trwała bardzo krótko, bo kobiety rozdzielili ochroniarze Dody. Piosenkarka mówiła w kolorowej prasie, że aktorka wypowiada kłamstwa na jej temat. — To jest wyłącznie działania marketingowe, mające na celu wyciągnięcie jej z show-biznesowego niebytu – twierdziła Doda.
Kilka godzin po zajściu Monika Jarosińska powiadomiła o całej sprawie policję. Dostarczyła jej też obdukcję lekarską.
Wolscy policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą dochodzenie z art. 190, paragraf 1, czyli gróźb karalnych. — Dochodzenie jest w toku. W najbliższych dniach "Doda" zostanie przesłuchana w obecności swojego pełnomocnika i pełnomocnika strony przeciwnej — mówi nam Monika Lewandowska, rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej.
Dodaje, że dopiero po tym przesłuchaniu zapadnie decyzje, czy postępowanie umorzyć, czy też stawiać komuś zarzuty.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.