Rozprawa odroczona przez tajemniczy wypadek Starucha
Piotr S. ps Staruch nieformalny szef kibiców Legii, nie stawił się dziś w sądzie, gdzie miała odbyć się jego rozprawa apelacyjna. - Ma złamanie ręki. Był operowany - tłumaczył jego pełnomocnik.
Pełnomocnik kibica Mikołaj Wojciechowski przedstawił zaświadczenie lekarskie, z którego wynika, że dwa dni temu Staruch uległ wypadkowi. - Był operowany w szpitalu przy ul. Szaserów - mówił.
Staruch jest na miesięcznej rehabilitacji. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do wypadku. - Nie znam ich - powiedział nam mecenas Wojciechowski.
Pełnomocnik kibica złożył w sądzie wniosek o odroczenie rozprawy. - Mojemu klientowi zależy na uczestnictwie w niej.
Sąd odroczył rozprawę do 8 czerwca. - Nie rozumiem, czemu oskarżony nie stawił się na rozprawę. Przecież nie ma złamanych nóg, może chodzić - skomentował sędzia Jan Cieszko.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.