Pomagali przy napadzie na konwój w Wólce Kosowskiej
Policja zatrzymała dwie osoby, które pomagały sprawcom marcowego napadu na konwój w Wólce Kosowkiej
Podejrzani to 32-letni Arkadiusz M. oraz 30-letnia Karolina P. Kobieta została zatrzymana w Warszawie u zbiegu ulic Grójeckiej i Banacha, w samochodzie. Samochód, którym jechała został zablokowany przez nieoznakowane radiowozy. – Była zaskoczona – mówią policjanci. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu, również w Warszawie.
Oboje usłyszeli zarzut pomocnictwa w napadzie – mówi Waldemar Tyl, wiceszef stołecznej Prokuratury Apelacyjnej, która prowadzi w tej sprawie śledztwo. Prokurator Tyl nie chce ujawnić czy podejrzani przyznali się do winy. – To utrudni nam postępowanie – tłumaczy prokurator.
Jaka była rola podejrzanych w tym napadzie? – Pomagali. Odpowiadali za logistykę – mówi prokurator Tyl. A co dokładnie robili. – Ułatwiali sprawcom przemieszczanie się – dodaje.
Prokuratura chce by Arkadiusz M. trafił do aresztu. Do sądu trafił już odpowiedni wniosek. Z kolei wobec Karoliny P. zastosowano dozór policyjny, a także zakaz opuszczenia kraju.
Do napadu w Wólce Kosowskiej doszło 14 marca br. Dwoje pracowników agencji ochrony dostarczało pieniądze do banków. Kiedy weszli do hali targowej zostali ostrzelani. Życie uratowały im kamizelki kuloodporne. Bandyci skradli worki z pieniędzmi w których było 4,5 mln złotych i uciekli granatowym fordem mondeo na łódzkich numerach. Do dziś ich nie odnaleziono.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.