Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nie tylko dla żołnierzy

23-04-2003, ostatnia aktualizacja 23-04-2003 23:03

Dotąd leczyli się tutaj wojskowi i ich rodziny. Teraz znacznie łatwiej będzie się dostać także innym pacjentom. Szpital przy Szaserów nosi od wczoraj nazwę Wojskowy Instytut Medyczny.

Centralny Szpital Kliniczny Wojskowej Akademii Medycznej od momentu swojego powstania przed 40 laty nieprzerwanie cieszy się znakomitą opinią. To zasługa znakomitych lekarzy i nowoczesnego sprzętu diagnostycznego. Nic dziwnego, że to właśnie ten szpital od lat dba o zdrowie najważniejszych osób w państwie. Wysokie notowania szpitala przy ul. Szaserów potwierdził wczoraj prezydent Aleksander Kwaśniewski, który uczestniczył w inauguracji działalności Instytutu. - Ja i moja rodzina jesteśmy pod opieką tutejszych lekarzy - przyznał. Leczą i uczą Szpital będzie teraz bardziej dostępny dla pacjentów spoza wojska i świata polityki, czyli dla nas wszystkich. Do momentu likwidacji kas chorych, trafiali tu głównie chorzy z Warszawy i Mazowsza. Teraz do wojskowego szpitala będzie łatwiej dostać się cywilnym pacjentom z całej Polski. Problemy z przyjęciami na Szaserów mają się skończyć. Dyrektor WIM gen. prof. Marek Maruszyński zapewnił, że mimo zmiany nazwy i organizacji placówki, szpital przy ul. Szaserów w dalszym ciągu będzie świadczył usługi medyczne na najwyższym poziomie. Kontynuowana będzie tu także działalność naukowa. Instytut zatrudnia obecnie 25 profesorów i 25 doktorów habilitowanych. - O tym, kto będzie naszym pacjentem decyduje obecnie Narodowy Fundusz Zdrowia. My gwarantujemy ze swej strony najwyższy poziom leczenia - mówi zastępca dyrektora WIM płk prof. Wojciech Marczyński. NATO-wskie wymagania Wojskowy charakter placówki został jednak utrzymany. I to nie tylko w nazwie. Instytut zajmuje się opracowywaniem analiz, ocen, ekspertyz i standardów diagnostyczno-leczniczych według norm NATO. Dla zaspokojenia obecnych potrzeb polskich sił zbrojnych przy ul. Szaserów uruchomiono ośrodki badawcze zajmujące się medycyną pola walki oraz medycyną morską i tropikalną. - Polscy żołnierze służą dziś na całym świecie, więc prowadzenie badań w tych dziedzinach stało się koniecznością - twierdzi płk prof. Wojciech Marczyński. Szpital z tradycjami Znany w całej Polsce szpital wojskowy przy ul. Szaserów otwarto 12 października 1964 roku. Placówka, oprócz opieki medycznej, od początku swojego istnienia prowadziła również działalność dydaktyczną i naukowo-badawczą. W 1965 r. prof. Dymitr Aleksandrow utworzył przy ul. Szaserów pierwszy w Polsce ośrodek intensywnej terapii.To właśnie tu w 1985 r. w wykonano pierwszą w naszym kraju transplantację szpiku kostnego. Rok później przy Szaserów po raz pierwszy wPolsce przeprowadzono udaną autotransplantację krążących we krwi obwodowej komórek macierzystych. Warszawski szpital wojskowy, jako jeden zpierwszych ośrodków wkraju, zastosował chirurgię laparoskopową, dokonał pierwszych w wojskowej służbie zdrowia przeszczepów nerek, jako pierwszy ośrodek w Polsce wprowadził kriochirurgiczne leczenie chorób układu żylnego. Mocną stroną szpitala przy ul. Szaserów jest od wielu lat ortopedia i chirurgia urazowa. Jego specjalnością są rany postrzałowe. Przez blisko 40 lat istnienia szpitala hospitalizowano w nim blisko 800 tys. pacjentów. Działające przy nim przychodnie udzieliły około 8 mln porad i konsultacji.
__Archiwum__

Najczęściej czytane