Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Walka o dworzec wodny

Maciej Czerski 14-12-2008, ostatnia aktualizacja 15-12-2008 18:28

Zastęp strażaków z pompami i kilkunastu wolontariuszy nie dało rady zabezpieczyć zabytkowego statku przed zimą. Fundacja Ja Wisła zapowiada kolejną akcję za tydzień.

autor: Marcin Włodarski
źródło: TVP Warszawa
autor: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa

Przez dziewięć godzin sympatycy fundacji wypompowywali wodę z podtopionego dworca wodnego i próbowali załatać otwory w poszyciu.

– Uszczelniliśmy jeden duży przeciek, ale drugiego już nie zdążyliśmy. Pod pokładem jest ciemno, a woda jest lodowata. Dlatego wrócimy tu za tydzień – mówi Przemek Pasek, szef fundacji. – Każdy, kto chciałby nam pomóc, jest mile widziany.

XIX-wieczny dworzec wodny stoi w Porcie Praskim. Niedawno od szwedzkiego biznesmena odkupiła go fundacja Ja Wisła z zamiarem odrestaurowania i udostępnienia mieszkańcom. Jednak jednostka jest w fatalnym stanie. Od lat 50. nie była remontowana, a w zeszłym roku przez skorodowany kadłub do środka dostała się woda.

– Teraz chcemy wykorzystać niski stan wody i zabezpieczyć dworzec przed zimą. Szukamy też sponsorów na sfinansowanie renowacji. W pierwszej kolejności jednostka musi trafić do stoczni, gdzie naprawimy kadłub.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane