Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stolica dumna z Krakowskiego

olap, Konrad Majszyk 13-07-2008, ostatnia aktualizacja 14-07-2008 22:30

Tysiące ludzi, muzyka Chopina, obrazy Canaletta – Trakt Królewski został otwarty po remoncie. Jesienią ciąg dalszy inwestycji.

autor: Kamiński Jakub
źródło: Fotorzepa
autor: Kamiński Jakub
źródło: Fotorzepa
autor: Kamiński Jakub
źródło: Fotorzepa

Pamiętam eleganckie Krakowskie Przedmieście sprzed wojny. I pamiętam, jak łzy płynęły mi z oczu, kiedy widziałam je w 1945 roku – mówi „ŻW” Leokadia Topczewska. Siedzimy na nowej ławce obok kościoła św. Krzyża. – Wreszcie. Czekałam na tę chwilę całe życie. Od dzisiaj Krakowskie jest lepsze od tego przedwojennego – ocenia 83-letnia warszawianka.

Tłumy przyszły w niedzielę na Krakowskie Przedmieście otwierane po dwóch latach przebudowy za 55 mln zł. W lipcowym słońcu ulica wyglądała jak z pocztówki albo z obrazu Canaletta. Pod tysiącami stóp niewidoczne stały się mankamenty: zaplamione i w niektórych miejscach krzywe kamienne chodniki. Wczoraj było to nieistotne.

Nie trzeba się już wstydzić

Ze studentką Katarzyną Samczuk z Lublina rozmawiamy przy skwerze Hoovera. – Mamy Krakowskie Przedmieście w Lublinie, ale nawet nie ma co porównywać. To warszawskie robi lepsze, europejskie wrażenie – mówi Katarzyna.

Mateusz – odźwierny z hotelu Bristol – obserwował ten remont dzień w dzień. – Wreszcie skończyli. Teraz gościom się podoba. Minusy? Hmm, niektórzy narzekają, że jest za mało zieleni – przyznaje Mateusz.Wczoraj wielu warszawiaków oblegało prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. To właśnie jej ekipa realizowała w większości tę inwestycję, mimo że koncepcja i projekt powstały w czasie rządów w ratuszu Lecha Kaczyńskiego.

Swoje wystąpienie pod kolumną Zygmunta prezydent zaczęła od minuty ciszy dla tragicznie zmarłego Bronisława Geremka. Potem zaprosiła wszystkich na przebudowane Krakowskie Przedmieście.

– Jesienią ruszy przebudowa kolejnej części Traktu Królewskiego, czyli Al. Ujazdowskich. Poprzednio rozkopaliśmy Trakt obok prezydenta RP, teraz damy się we znaki premierowi – żartowała prezydent Warszawy.

Chwilę później rozbrzmiała muzyka Fryderyka Chopina, którego młodość była związana z Krakowskim Przedmieściem. Wzdłuż ulicy organizatorzy ustawili pięć fortepianów, na których grali absolwenci Akademii Muzycznej.

– Na sali koncertowej gra się o niebo łatwiej niż na deptaku pełnym ludzi. Potrzeba tutaj większej koncentracji – mówi pianista Daniel Brylewski, którego koncert podobał się spacerującym. Najbardziej turystom z Dalekiego Wschodu.

– Trakt Królewski piękny, ale widzę tłumy ludzi słuchających Chopina. Cudowne – zachwycał się turysta z Kobe Yukio Seiji.

Chopin i break dance

200 metrów obok pianistów wygrywających polonezy i ballady „poety fortepianu” rozstawili się ze swoimi magnetofonami tancerze break dance.

Szokujące sąsiedztwo? – Bzdura, tak powinno być. Tutaj powinno koncentrować się życie stolicy. Potrzeba jak najwięcej imprez, jak najwięcej pretekstów do spotkań – ocenia student Michał Marzecki siedzący w restauracji Literatka.

W niedzielne popołudnie inny fragment Traktu Królewskiego – Nowy Świat – zamienił się najmodniejszą ulicę w Europie za sprawą organizowanego już po raz czwarty Warsaw Street Fashion. Po 50-metrowym wybiegu przechadzały się modelki w strojach polskich projektantów, m.in. Agi Guz i Beaty Jarmołowskiej i tych dopiero debiutujących, którzy wzięli udział w konkursie. Pięciu najlepszych weźmie udział w finale Oskarów Mody – najważniejszej polskiej imprezy dla młodych projektantów.

Opinie czytelników:

ht: Pięknie się teraz prezentuje Krakowskie Przedmieście, na zdjęciach wygląda bajkowo, a porównanie do obrazów Canaletta jest bardzo trafne. Miejmy nadzieję, że turyści będą teraz chętnie spacerować Traktem Królewskim.

Kleopatra: Wreszcie mam w moim mieście jakieś miejsce w Centrum, którego nie muszę się wstydzić, mogę pokazać gościom z zagranicy. Dziękuję za Krakowskie, ale chcę więcej takich miejsc, niech to nie będzie ostatnie.

wredota: brakuje zieleni, kwiatów, wycięto drzewa, fasady domów straszą swoją brzydotą!

Władek: Tylko o ile pogorszy się komunikacja w tej części miasta!!!

adam b.: Bardzo mi odpowiada gospodarska ręka naszej oszczędnej Pani Prezydent Gronkiewicz. Więcej kobiet w rządzie, może będzie normalniej i oszczędniej. A do tego mniej alkoholu zostanie zakupione za pieniądze podatników.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane