Stolica dumna z Krakowskiego
Tysiące ludzi, muzyka Chopina, obrazy Canaletta – Trakt Królewski został otwarty po remoncie. Jesienią ciąg dalszy inwestycji.
Pamiętam eleganckie Krakowskie Przedmieście sprzed wojny. I pamiętam, jak łzy płynęły mi z oczu, kiedy widziałam je w 1945 roku – mówi „ŻW” Leokadia Topczewska. Siedzimy na nowej ławce obok kościoła św. Krzyża. – Wreszcie. Czekałam na tę chwilę całe życie. Od dzisiaj Krakowskie jest lepsze od tego przedwojennego – ocenia 83-letnia warszawianka.
Tłumy przyszły w niedzielę na Krakowskie Przedmieście otwierane po dwóch latach przebudowy za 55 mln zł. W lipcowym słońcu ulica wyglądała jak z pocztówki albo z obrazu Canaletta. Pod tysiącami stóp niewidoczne stały się mankamenty: zaplamione i w niektórych miejscach krzywe kamienne chodniki. Wczoraj było to nieistotne.
Nie trzeba się już wstydzić
Ze studentką Katarzyną Samczuk z Lublina rozmawiamy przy skwerze Hoovera. – Mamy Krakowskie Przedmieście w Lublinie, ale nawet nie ma co porównywać. To warszawskie robi lepsze, europejskie wrażenie – mówi Katarzyna.
Mateusz – odźwierny z hotelu Bristol – obserwował ten remont dzień w dzień. – Wreszcie skończyli. Teraz gościom się podoba. Minusy? Hmm, niektórzy narzekają, że jest za mało zieleni – przyznaje Mateusz.Wczoraj wielu warszawiaków oblegało prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. To właśnie jej ekipa realizowała w większości tę inwestycję, mimo że koncepcja i projekt powstały w czasie rządów w ratuszu Lecha Kaczyńskiego.
Swoje wystąpienie pod kolumną Zygmunta prezydent zaczęła od minuty ciszy dla tragicznie zmarłego Bronisława Geremka. Potem zaprosiła wszystkich na przebudowane Krakowskie Przedmieście.
– Jesienią ruszy przebudowa kolejnej części Traktu Królewskiego, czyli Al. Ujazdowskich. Poprzednio rozkopaliśmy Trakt obok prezydenta RP, teraz damy się we znaki premierowi – żartowała prezydent Warszawy.
Chwilę później rozbrzmiała muzyka Fryderyka Chopina, którego młodość była związana z Krakowskim Przedmieściem. Wzdłuż ulicy organizatorzy ustawili pięć fortepianów, na których grali absolwenci Akademii Muzycznej.
– Na sali koncertowej gra się o niebo łatwiej niż na deptaku pełnym ludzi. Potrzeba tutaj większej koncentracji – mówi pianista Daniel Brylewski, którego koncert podobał się spacerującym. Najbardziej turystom z Dalekiego Wschodu.
– Trakt Królewski piękny, ale widzę tłumy ludzi słuchających Chopina. Cudowne – zachwycał się turysta z Kobe Yukio Seiji.
Chopin i break dance
200 metrów obok pianistów wygrywających polonezy i ballady „poety fortepianu” rozstawili się ze swoimi magnetofonami tancerze break dance.
Szokujące sąsiedztwo? – Bzdura, tak powinno być. Tutaj powinno koncentrować się życie stolicy. Potrzeba jak najwięcej imprez, jak najwięcej pretekstów do spotkań – ocenia student Michał Marzecki siedzący w restauracji Literatka.
W niedzielne popołudnie inny fragment Traktu Królewskiego – Nowy Świat – zamienił się najmodniejszą ulicę w Europie za sprawą organizowanego już po raz czwarty Warsaw Street Fashion. Po 50-metrowym wybiegu przechadzały się modelki w strojach polskich projektantów, m.in. Agi Guz i Beaty Jarmołowskiej i tych dopiero debiutujących, którzy wzięli udział w konkursie. Pięciu najlepszych weźmie udział w finale Oskarów Mody – najważniejszej polskiej imprezy dla młodych projektantów.
Opinie czytelników:ht: Pięknie się teraz prezentuje Krakowskie Przedmieście, na zdjęciach wygląda bajkowo, a porównanie do obrazów Canaletta jest bardzo trafne. Miejmy nadzieję, że turyści będą teraz chętnie spacerować Traktem Królewskim.
Kleopatra: Wreszcie mam w moim mieście jakieś miejsce w Centrum, którego nie muszę się wstydzić, mogę pokazać gościom z zagranicy. Dziękuję za Krakowskie, ale chcę więcej takich miejsc, niech to nie będzie ostatnie.
wredota: brakuje zieleni, kwiatów, wycięto drzewa, fasady domów straszą swoją brzydotą!
Władek: Tylko o ile pogorszy się komunikacja w tej części miasta!!!
adam b.: Bardzo mi odpowiada gospodarska ręka naszej oszczędnej Pani Prezydent Gronkiewicz. Więcej kobiet w rządzie, może będzie normalniej i oszczędniej. A do tego mniej alkoholu zostanie zakupione za pieniądze podatników.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.