Kolejna burza i ulewa nad Warszawą
Po prawej stronie stolicy szaleje burza, której towarzyszą ulewne opady deszczu. Ursynów nie oparł się nawałnicy: - Ulice dosłownie toną! - relacjonuje Marcin Włodarski, z TVP Warszawa. Zalane zostały piwnice Centrum Zdrowia Dziecka, Centrum Onkologii i stacje metra.
Woda zalewa ulice i domy w Starej Miłosnej, Wesołej i podwarszawskim Sulejówku. – Nie nadążamy z przyjmowaniem zgłoszeń do podtopionych piwnic – informuje st. kpt. Grzegorz Trzeciak ze stołecznej straży pożarnej. W środę i czwartek przyjęto ponad 500 zgłoszeń.
Silny wiatr powalił na ulicę latarnie i konary drzew. Zalana została całkowicie ul. Patriotów w Wawrze. W Radości przez kilka godzin nie było prądu. Podobnie w części Ursynowa, Międzylesia, Konstancina i Piaseczna.
Na Kabatach w części budynków wyłączono prąd. Mieszkańcy wyszli na ulicę, nie wiedząc, co się dzieje. Zalane są garaże i piwnice. - Wody było tak dużo, że wygięła drzwi od garażu i wdarła się do środka - relacjonuje jedna z mieszkanek Kabat. - Nawet w windach jest woda! - dodaje inna, przemoczona.
Zalane zostały piwnice Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu i Centrum Onkologii na Ursynowie.
Zamknięte śluzy
Woda nie oszczędziła także stacji metra - kilka z nich zostało zalanych. Jak powiedział rzecznik warszawskiego metra Krzysztof Malawko, metro działa normalnie. Stacja Imielin została czasowo zamknięta (wagoniki metra nie zatrzymują się tu), ponieważ woda przedostała się na peron.
Otwarto już jedno z wejść do stacji metra Imielin. Przy drugim strażacy cały czas wypompowują wodę. Może to potrwać jeszcze kilkanaście minut. Potem pociągi będą kursować normalnie.
Ulewa dotarła także na stację Kabaty, ale nie spowodowała utrudnień w ruchu.
Na stacji metra Stokłosy trzy wyjścia zostały odcięte śluzami, tylko jedno pozostało (północno-zachodnie) otwarte. Przy południowo-zachodnim straż pożarna wypompowuje wodę.
Zalane ulice
– Na Służewiu leje, grzmi, błyska się i strzela piorunami na wszystkie strony – donosi Czytelniczka "ŻW". Podobnie na Ursynowie. - Przez okno widzę, że wylewają wiadrami wodę z piwnicy w bloku naprzeciwko - pisze do nas pani Kasia. - Ursynów płynie... - dodaje. Woda zalała al. KEN, Puławską i Płaskowickiej. - Ulice toną - donosi z Ursynowa Marcin Włodarski, reporter TVP Warszawa. - Ludzie są uwięzieni w samochodach. Woda jest tak wysoka, że zalane silniki gasną na środku rozlewiska - dodaje.
- Przed chwilą brodziłam prawie po pas w wodzie na Belgradzkiej... - mówi nam pani Dominika. - Samochody unoszą się na falach - dodaje. Wtóruje jej pani Ula: - W połowie ul. Rosoła jest gigantyczna kałuża, w której ugrzązł autobus. Od Ciszewskiego w stronę Dolinki w ogóle nie da się przejechać. A teraz znowu leje... - dodaje.
Bardzo zła sytuacja jest także na ulicy Kajakowej. Duży fragment ulicy jest pod wodą, która wdziera się do garaży i piwnic. Mieszkańcy sami wylewają wodę wiadrami, ale niewiele to pomaga.
W związku z wciąż trwającymi opadami wiele ulic jest nieprzejezdnych, zwłaszcza w południowo-wschodniej części Warszawy i na szeroko pojętym Ursynowie. - Radzimy wybierać główne ulice, boczne mogą być zalane - radzą strażacy. Nasi Czytelnicy donoszą jednak, że nawet te większe są nieprzejezdne. Ciszewskiego i Rosoła na wysokości zabudowań SGGW są nieprzejezdne w obie strony. Problemy są także z przejazdem Traktem Brzeskim, a nawet Puławską.
Straż ma ręce pełne roboty
- Kilka minut przed godz. 20 zaczęły do nas napływać zgłoszenia o lokalnych podtopieniach, które pojawiły się w Starej Miłosnej, Wesołej, Sulejówku - poinformował Piotr Tabencki, rzecznik warszawskiej Straży Pożarnej.
Jak powiedział, zgłoszenia napływają także z Wawra, Międzylesia, części Pragi i Ursynowa. - Opady były na tyle intensywne, że kanalizacja miejska nie była w stanie odebrać tej wody opadowej. W związku z tym woda płynęła ulicami, wdzierała się na prywatne posesje i do budynków - dodał Tabencki.
film nadesłał Czytelnik
Czekamy także na zdjęcia burzy od naszych Czytelników!
Zrobiłeś fajne zdjęcie? Prześlij je na adres raport@zw.com.pl.
Nie zapomnij o dołączeniu oświadczenia: Oświadczam, że jestem właścicielem autorskich praw majątkowych do fotografii przekazanej serwisowi internetowemu zyciewarszawy.pl. Wyrażam zgodę na przetwarzanie, kadrowanie i ingerencje edytorskie oraz na nieodpłatną publikację w serwisie www.zyciewarszawy.pl. Data, podpis (imię i nazwisko)
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.