Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Miasto nie zapłaci za awarię na stacji Powiśle

kot 28-09-2012, ostatnia aktualizacja 28-09-2012 14:14

Koszty usunięcia awarii na zalanej stacji Powiśle leżą po stronie generalnego wykonawcy budowy II linii metra, a nie miasta - oświadczyła prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

źródło: AGP Metro

Jak przypomniała Gronkiewicz-Waltz, na stacji Powiśle, którą w sierpniu zalała woda, w wypłukaną przestrzeń pod tunelem Wisłostrady wstrzykiwana jest specjalna mieszanka. Od 12 do 23 września wtłoczono już ponad 1,5 tys. metrów sześc. mieszanki. Plan zakłada wypełnienie pustki mieszanką na przełomie września i października. Ostatni etap to zagęszczenie i scalenie gruntów wokół tunelu i przyszłej stacji.

- Termin usunięcia awarii to od dwóch do czterech miesięcy - oceniła prezydent.  - Wykonawca nie zgłasza żadnych wniosków, jeżeli chodzi o dodatkowe koszty z tym związane. Wykonawca jest ubezpieczony - zaznaczyła.

Także prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk poinformował, że w związku z awarią na stacji Powiśle wykonawca nie zgłasza żadnych roszczeń finansowych do miasta. - Złożył natomiast dokumenty do ubezpieczyciela i przewiduje się, że wszystkie koszty tych działań zostaną pokryte przez ubezpieczyciela - dodał Lejk. Podkreślił, że wykonawca nie złożył także wniosku o zmianę harmonogramu prac. Zaznaczył, że zmianie uległo tylko miejsce startu tarcz, które mają drążyć tunel pod Wisłą.

Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że inne nieprzewidziane rzeczy, np. niewybuchy, mogą jednak wpłynąć na harmonogram prac. - Akurat ta awaria nie ma istotnego wpływu na harmonogram, na razie nie ma żadnych istotnych zmian - mówiła o zdarzeniu na stacji Powiśle. - Warszawiacy powinni przejechać się metrem II linii w 2014 r. - mówiła.

Dodała, że aby uniknąć opóźnień tunel pod Wisłą drążony będzie od strony Dworca Wileńskiego, a nie stacji Powiśle, jak pierwotnie zakładano. Dwie tarcze mają ruszyć od strony Dworca Wileńskiego na przełomie stycznia i lutego. Obecnie są tam prowadzone prace przygotowawcze - równolegle do prac naprawczych na stacji Powiśle.

Lejk wyjaśnił, że po awarii powstało kilka raportów dla wojewódzkiego inspektoratu nadzoru budowlanego. - 18, 19 września przedstawiono je inspektoratowi i na tej podstawie wydana została kolejna decyzja nadzoru, która zatwierdziła zaproponowaną przez generalnego wykonawcę technologię naprawy, obecnie jest wdrażana - mówił.

Przypomniał, że prowadzone są prace na całej długości i na wszystkich obiektach centralnego odcinka II linii metra, tzn. na stacjach i wentylatorniach. Do września wykonano prace o wartości ponad 1,7 mld zł (wysokość całego kontraktu to 4,3 mld zł).

Dodał, że obie tarcze - Anna i Maria - na odcinku między stacją Rondo Daszyńskiego a stacją Rondo ONZ wydrążyły tunel o długości ok. 1,1 km. Przypomniał, że prace na tym odcinku ruszyły w połowie maja 2011 r. Dodał, że maksymalnie w ciągu doby tarcza drążyła ponad 40 m.

PAP

Najczęściej czytane