Czy nocna pomoc medyczna w Ursusie jest dobrze zlokalizowana?
Chcę wyrazić swoje zdziwienie i zdenerwowanie na wieść, że w dzielnicy Ursus będzie ona (nocna pomoc medyczna - przyp. red.) świadczona na terenie zakładów mechanicznych - pisze do nas Czytelniczka zyciewarszawy.pl.
Po pierwsze, będzie ją pełnić Akademia Medyczna w wynajętym lokalu starej przychodni Hipokrates. Nie jest to może jednak najdziwniejsze. Zastanawiam się jednak czym kierowano się, wybierając tę lokalizację - czytamy w liście do redakcji.
Nie ma tam możliwości dojazdu nocą, jeżeli nie ma się swojego samochodu. Nie jeżdżą w pobliżu autobusy nocne, a samo miejsce jest nieoznakowane i trudne do znalezienia. Sama, choć mieszkam w Ursusie od ponad 20 lat, gdy pierwszy raz tam jechałam, utknęłam przy urzędzie dzielnicy i Factory. Nie wiedziałam gdzie się ruszyć, gdzie jest ta przychodnia. A był środek dnia i uratował mnie tylko ochroniarz wskazujący drogę - relacjonuje Czytelniczka.
Nie wyobrażam sobie jak mieszkańcy Ursusa, w większości emeryci mieliby się tam dostać. W przetargu brały udział jeszcze inne placówki. Co przeważyło? Moim zdaniem, wybrano tą placówkę aby właśnie nikt z niej nie korzystał nocą - czytamy.
Po czym Czytelniczka dodaje: słyszałam, że przeważyła możliwość robienia badań krwi i rentgena na miejscu. A przecież, gdy jest się w poważniejszym stanie, to wybiera się dzwonienie po pogotowie czy pojechanie do szpitala.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.