Grek przemycał kokainę

Celnicy z lotniska udaremnili próbę przemytu 2 kg kokainy ukrytej w piastach do kół motocyklowych.

Funkcjonariusze celni skierowali do kontroli podróżnego, który przyleciał do Warszawy z Brazylii. 22-latek wybrał przejście dla podróżnych, którzy nie przywożą nic do zgłoszenia, czyli tzw. „zieloną linię".

W trakcie kontroli młodego Greka, jego walizką zainteresował się pies służbowy Służby Celnej, który w charakterystyczny sposób zaznaczył bagaż. Dla przewodnika psa była to informacja, że walizce trzeba się przyjrzeć dokładnie. Po otworzeniu bagażu funkcjonariusze poza rzeczami osobistymi wyjęli z niego 4 piasty do kół motocyklowych. Młody Grek tłumaczył funkcjonariuszom, że przekładnie to prezent dla jego ojca w Grecji.

Wszystkie przedmioty celnicy prześwietlili. Okazało się, że w środku metalowych kół znajduje się jakaś substancja. Celnicy postanowili rozciąć piasty. Już po rozbiciu pierwszej, posypał się z niej biały proszek. Po sprawdzeniu go narkotestem okazało się, że jest to czysta kokaina.

W sumie podróżny próbował przemycić 2 kg narkotyku. Służba Celna szacuje wartość zatrzymanego narkotyku na co najmniej 400 tys. zł.. Z takiej ilości kokainy można było wyprodukować nawet 5000 działek, które nie trafią na nasze ulice.

Za przemyt narkotyków Grekowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przemytnika wraz z narkotykami celnicy przekazali policjantom z CBŚ.

W 2010 r. Służba Celna w całym kraju udaremniła przemyt 180 kg twardych narkotyków (w tym 94 kg kokainy).