Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Konkurs na muzeum

Monika Górecka-Czuryłło 19-02-2009, ostatnia aktualizacja 20-02-2009 22:01

Ogłoszono międzynarodowy przetarg na Muzeum Jana Pawła II i Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Placówka w Świątyni Opatrzności Bożej ma kosztować 16 mln zł.

Unikatowe muzeum znajdzie się na wysokości 30 metrów, w pierścieniu otaczającym Świątynię
źródło: materiały prasowe
Unikatowe muzeum znajdzie się na wysokości 30 metrów, w pierścieniu otaczającym Świątynię

W konkursie przyjęto formułę negocjacji. Oznacza to, że komisja będzie rozmawiała z projektantami w trakcie trwania przetargu. – Muzeum o formule multimedialnej to wyzwanie artystyczne i intelektualne. Projektowane jest w nietypowym wnętrzu, na wysokości prawie 30 metrów. Potrzebne są bieżące konsultacje – tłumaczy decyzję dyrektor placówki Paweł Skibiński.

Projektanci złożą koncepcję wstępną. Komisja dokona oceny i będzie z autorami negocjować wizję muzeum. Tak powstaną projekty ostateczne.Zwycięzcę poznamy we wrześniu. Autor koncepcji, która wygra, będzie nadzorował jej realizację.

Centrum Opatrzności planuje, że muzeum nie będzie kosztować więcej niż 16 mln zł.

W skład komisji konkursowej wchodzą m.in. dwaj specjaliści z Watykanu i dyrektorzy muzeum, wśród nich dyr. Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. O wyborze projektu nie przesądzi cena: będzie stanowić tylko 40 proc. Więcej, bo 60 proc., punktów zostanie przyznane za walory artystyczne i innowacyjność.

Poszukają butów i guzika

Tymczasem muzealnicy przygotowują dokumentację, określają eksponaty.– Filmy, nagrania, świadkowie wydarzeń. To wszystko będzie potrzebne do urządzenia placówki – wylicza dyrektor Skibiński. Muzealnicy nie wykluczają przygotowania specjalnych nagrań wspomnień osób, które znały Karola Wojtyłę i kardynała Wyszyńskiego.

– I zaczynamy szukać eksponatów. Bo do ludzi najbardziej przemawiają stara sutanna z urwanym guzikiem, buty, zniszczony notes – przyznaje dyrektor Skibiński.

Wystawiennicy planują też zorganizowanie społecznej zbiórki. – Ale dopiero wtedy, gdy dowiemy się, czego potrzebujemy. Muzeum nie może zamienić się w magazyn – zastrzega dyrektor.

– Musi być miejscem, w którym każdy odwiedzający spotka się z Janem Pawłem II, kardynałem Stefanem Wyszyńskim. I z całą historią naszego kraju – mówi abp Kazimierz Nycz.

Najważniejsza kopuła

W Świątyni Opatrzności Bożej wkrótce rozpocznie się budowa korytarza łączącego przeciwległe części, znajdującego się na wysokości 26 m muzeum. Ostatni element świątyni to kopuła. Jej zamykanie rozpocznie się latem. Stan surowy otwarty obiektu powinien być gotowy do 2011 r. Na całą świątynię wydano już 70 mln zł, na samo muzeum – 30 mln z dotacji państwowej i 1 mln ze środków własnych.

Nie tylko budowa będzie współfinansowana ze środków Skarbu Państwa, ale i organizacja muzeum. Dotację zapowiedział w 2008 r. minister kultury. Ale abp Kazimierz Nycz jest ostrożny. – Dotacje państwowe w dobie kryzysu na pewno będą niższe – mówi arcybiskup. – Musimy bardziej liczyć na hojność wiernych.

Ile pieniędzy rząd przeznaczy na muzeum, nie wiadomo. – Wysokość dotacji będzie znana po wyłonieniu projektu. Przeznaczona zostanie przede wszystkim na zakupy eksponatów – wyjaśnia Joanna Bojarska, dyrektor Muzeum Historycznego m.st. Warszawy, która jest w konkursowym jury. Na Dzień Dziękczynienia, 7 czerwca, planowana jest druga już ogólnopolska zbiórka na Świątynię Opatrzności Bożej. W ub.r. zebrano 6 mln zł.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane