Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nie chcą wydawać więcej na policję

Janina Blikowska 20-12-2013, ostatnia aktualizacja 26-12-2013 10:25

Część mieszkańców Raszyna postuluje cięcie dotacji na miejscowy komisariat. Decyzja w rękach radnych.

Samorządy same decydują  o dotacjach dla policji
autor: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Samorządy same decydują o dotacjach dla policji

Warszawa chce wydać ponad 7 mln zł na dodatkowe patrole, Legionowo 50 tys. zł. Raszyn? Na razie nie wiadomo.

Część mieszkańców tej podwarszawskiej gminy chciałaby, aby ani złotówka z samorządowej kasy nie szła na miejscowy komisariat. Dlaczego? – Policja nie dba dostatecznie o nasze bezpieczeństwo i porządek w gminie – piszą we wniosku do urzędu, który przynieśli też do naszej redakcji.

Mieszkańcy argumentują swoją prośbę tym, że okradane są miejscowe domy, sklepy, a nawet kościół parafialny.

– Policja się tym nie interesuje. Nie ma patroli w terenie – piszą mieszkańcy. Dodają, że brak polityki prewencyjnej, bezsilność i niska wykrywalność budzą wśród nich poważny lęk o przyszłość.

– Gmina Raszyn stała się rajem dla przestępców, a komisariat nie robi z tym nic. Nie stać nas na rozrzutność gminnych pieniędzy – tłumaczą mieszkańcy.

Swoją skargę na policjantów z Raszyna mieszkańcy wysłali m.in. do Komendy Stołecznej oraz Komendy Głównej.

– Przesłane uwagi dokładnie sprawdziliśmy i nie potwierdziły się zarzuty kierowane pod adresem policjantów z Raszyna. Przestępczość w siedmiu głównych kategoraich nie jest tak wysoka, a wykrywalność niska  – zapewnia Andrzej Browarek z Komendy Stołecznej. Dodaje, że na początku grudnia policjanci spotkali się z mieszkańcami Raszyna, by porozmawiać o bezpieczeństwie w gminie.

Mirosław Chmielewski, wicewójt Raszyna, mówi, że w planowanym budżecie, nad którym radni dyskutowali wczoraj, nie ma pieniędzy na służby ponadnormatywne.

– Ale chcemy 135 tys. zł przeznaczyć na dwa etaty w komisariacie. To radni większością głosów zgodzą się na to lub odrzucą propozycję 
– mówi wójt Chmielewski.

Samorządowiec zauważa, że na razie na przyszły rok nie zaplanowano pieniędzy na dodatkowe patrole. – Ta kwestia może się rozstrzygnąć w ciągu roku – mówi wójt.

Jak inne samorządy podchodzą teraz do dotacji na policję? Warszawa chce przeznaczyć na ten cel ponad 7 mln zł. – To tyle samo co w 2013 r. Środki te będą przeznaczone na dodatkowe patrole czy staże adaptacyjne  – mówi Ewa Gawor, szefowa miejskiego biura bezpieczeństwa. Podkreśla, że do żadnych zakupów sprzętu ratusz w przyszłym roku się nie dołoży. Podobnie ma być zresztą w Legionowie, które na dodatkowe służby chce przeznaczyć 50 tys. zł. Tyle samo co w 2013 roku. – W tym roku dołożyliśmy jeszcze 60 tys. zł do zakupu samochodu, w przyszłym roku takich wydatków nie planujemy 
– mówi Tamara Mytkowska, rzecznik Legionowa.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane