Trochę więcej miejsc w żłobkach

W sześciu niepublicznych żłobkach miasto wykupiło 88 miejsc dla maluchów. W skali miasta to nic – brakuje ich blisko 6 tys.!

W tej chwili w stołecznych żłobkach jest 4,2 tys. miejsc, a w trwającej właśnie rekrutacji do tych placówek nie dostało się 6 tys. chętnych.

– Przewidujemy, że część miejsc zostanie zwolniona, gdy trzylatki pójdą do przedszkoli. Szacujemy, że będzie ich ok. 2,7 tys.  – mówi Joanna Dolińska-Dobek z miejskiego Biura Polityki Społecznej.

Ratusz stara się zwiększać liczbę miejsc, ale małymi kroczkami. Rozpisał konkurs dla żłobków niepublicznych na organizację opieki nad maluchami. Chciał sfinansować 115 takich miejsc, ale udało się wykupić tylko 88.

– Do konkursu przystąpiło osiem żłobków, ale dwa wnioski zostały odrzucone z powodów formalnych – informuje Bogdan Jaskołd, dyrektor Biura Polityki Społecznej. Dodaje, że rozpisze konkurs na kolejne miejsca, o ile zgłoszą się placówki niepubliczne, które będą chętne zaopiekować się dziećmi.

Z sześcioma żłobkami ratusz podpisze umowę od połowy maja 2012 r. do końca sierpnia 2014 r. W sumie wyda na ten cel 2,7 mln zł. Dodatkowe miejsca będą na Białołęce, we Włochach, w Wesołej, na Mokotowie, w Wawrze i na Woli.

Miejsca te będą przydzielane dzieciom zarejestrowanym w systemie elektronicznym rekrutacji, które znajdują się na liście rezerwowej. Inni rodzice mogą do nich aplikować od 23 kwietnia.

– Sfinansowanie miejsc w placówkach niepublicznych to najtańszy sposób zwiększania liczby miejsc w żłobkach, bo nie musimy budować nowych obiektów. W poprzednim roku wykupiliśmy 81 miejsc w niepublicznych żłobkach na Białołęce – dodaje Bogdan Jaskołd. Rodzice za pobyt dzieci w tych placówkach płacą tyle, ile w żłobkach publicznych, czyli ok. 200 zł oraz dodatkowo za posiłki.

Ratusz tworzy też dodatkowe miejsca w swoich placówkach. Od września ruszy miniżłobek przy ul. Nowogrodzkiej 75. Będzie to filia żłobka z ul. Wilczej. Będzie tam miejsce dla 38 maluchów. Będą mogły chodzić do niego dzieci niepełnosprawne.