Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Ponad 2 tys. dzieci w stolicy bez żłobka

Joanna Ćwiek 17-06-2013, ostatnia aktualizacja 17-06-2013 01:00

Dla co drugiego malucha zabrakło miejsca w warszawskich żłobkach

autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

- W tym roku mieliśmy 2700 wolnych miejsc w żłobkach. A w kolejce do przyjęcia czekało dwa razy tyle dzieci. To oznacza, że obecnie na miejsce w żłobku czeka przeszło dwa tysiące dzieci – mówi Bożena Przybyszewska, dyrektor Zespołu Żłobków w Warszawie.

W praktyce znaczy to tyle, ich rodzice będą albo musieli zrezygnować z pracy, albo wysłać dziecko do prywatnej placówki. Tych ostatnich nie brakuje, ale opłata w nich to co najmniej 1500 zł miesięcznie i dodatkowo około tysiąc złotych wpisowego.

Do piątkowego popołudnia rodzice tych dzieci, które zostały przyjęte muszą potwierdzić, że będą one faktycznie uczęszczały do żłobka. Jeśli tego nie zrobili, miejsce przypada i dostaje je dziecko z listy rezerwowej. Tych w każdym żłobku jest kilkadziesiąt. Pełna lista zostanie opublikowana 18 czerwca.

Najłatwiej jest się dostać do najmłodszych grup. - Dwulatki na przyjęcie praktycznie nie mają szans, gdyż rodzice starszych żłobkowiczów rzadko rezygnują z opieki – mówi Przybyszewska.

Pięć tysięcy miejsc w 46 żłobkach to w stolicy kraju to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Niedobory wynikają z tego, że w latach dziewięćdziesiątych spora ich część została zamknięta. Teraz odtwarzanie jest długotrwałe i kosztowne.

Na szczęście w warszawskich żłobkach miejsc przybywa. Już na jesieni zostaną uruchomione kolejne żłobki i mini żłobek przy ul Bonifacego dla 78 dzieci.

Żłobek na Targówku buduje dzielnica dzięki dofinasowaniu z programu „Maluch", a środki na jego utrzymanie wyłoży Unia. Opiekę znajdzie kolejnych 128 maluchów w tym dzieci niepełnosprawne. Także dzielnica Ursus kończy budowę żłobka przy ul. Czerwona Droga dla 96 dzieci, dzięki środkom z „Malucha". A w nowym roku ruszy kolejny żłobek w Pyrach przy ul 6 sierpnia dla 79 maluchów. Również na Bielanach przybędzie 40 miejsc w modernizowanych pomieszczeniach żłobka nr 16.

W sumie w roku miasto pozyskało z budżetu państwa prawie 9 mln zł na dofinasowanie inwestycji i kosztów utrzymania żłobków.

Szefowa warszawskich żłobków podkreśla, że los tych dzieci, które do żłobków się teraz nie dostały, nie jest jeszcze przesądzony. - Listy zmieniają się do końca czerwca, bo wtedy część rodziców, których dzieci zostały przyjęte rezygnuje ze żłobków. Poza tym zwykle wrześniu rezygnuje kolejne 5-10 proc. rodziców i znów pojawiają się dodatkowe miejsca – podsumowuje Przybyszewska.

rp.pl

Najczęściej czytane