Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

„Nie” dla reklam pornografii

Jarosław Stróżyk 24-05-2011, ostatnia aktualizacja 24-05-2011 21:47

Stowarzyszenie Twoja Sprawa skarży do prokuratury reklamy filmików porno w telemagazynach

autor: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

– W magazynach telewizyjnych obok reklam tapet na telefony komórkowe z obrazkami maskotek lub gier komputerowych dla dzieci znajdują się reklamy ostrych filmów pornograficznych z modelkami w wyuzdanych pozach i hasłami takimi jak: „napalona pokojówka czeka, by cię obsłużyć" czy „zaliczcie uczennice" – mówi Rafał Porzeziński ze stowarzyszenia Twoja Sprawa.

Podkreśla, że magazyny z programem telewizyjnym rozchodzą się w nakładzie ponad 2 mln egzemplarzy.

– Dostęp mają do nich nawet małe dzieci. A ściągnięcie takiego filmu na komórkę jest banalnie proste. Wystarczy wysłać SMS. Nikt skutecznie nie weryfikuje tego, czy robi to osoba dorosła, czy dziecko – tłumaczy.

Dlatego rodzice ze stowarzyszenia złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

I – jak napisali – ich zdaniem firmy Emisja SA oraz CT Creative Team SA, które takie reklamy zamieszczają, łamią prawo. W zawiadomieniu podają też dziewięć magazynów telewizyjnych. To m.in. popularne tytuły: „Tele Tydzień", „Tele Świat" czy „Imperium TV".

Chodzi o art. 202 Kodeksu karnego, zgodnie z którym każdy, „kto rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch".

– Według mnie, można udowodnić, że w tym przypadku dochodzi do naruszenia prawa – mówi znany adwokat Krzysztof  Stępiński.

Twoja Sprawa zachęca też do wysyłania e-maili protestacyjnych do wydawnictwa Bauer, które jest właścicielem popularnych magazynów telewizyjnych.

Przygotowała też specjalny spot ostrzegający rodziców. Można go obejrzeć na stronie www.twojasprawa.org.pl.

– Wydawnictwo Bauer podziela obawy i zastrzeżenia czytelników swoich czasopism związanych z zamieszczaniem reklam multimedialnych o treści erotycznej, zwłaszcza w kontekście możliwości ich niepożądanego odbioru przez osoby młodociane – wyjaśnia Maciej A. Brzozowski, dyrektor PR grupy Bauer. – Dlatego decyzją zarządu zlecenia na takie reklamy na drugą połowę roku, czyli począwszy od lipca, nie będą przyjmowane do realizacji.

– To nas nie satysfakcjonuje. Dlaczego wydawnictwo zamierza zamieszczać takie reklamy jeszcze do lipca? Skoro łamane jest prawo, powinno przestać natychmiast – uważa Porzeziński.

To nie pierwsza akcja rodziców skupionych w Twojej Sprawie.

Wcześniej organizowali m.in. protest przeciwko eksponowaniu pornografii w kioskach, głównie Ruchu.

To na ich wniosek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła 300 tysięcy złotych kary na stację TVN za popołudniową emisję programu „Rozmowy w toku", w którym młode kobiety opowiadały o swoich doświadczeniach seksualnych.

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane