Spalarnia za 125 mln euro
Spalarnię osadów w Białołęce mają budować te same firmy, które wcześniej wygrały przetarg na rozbudowę Oczyszczalni Ścieków Czajka
Miejskie wodociągi rozstrzygnęły wczoraj przetarg na budowę spalarni osadów pościekowych na terenie oczyszczalni. To najbardziej kontrowersyjna inwestycja ostatnich lat. Mieszkańcy Białołęki do dziś nie ustają w protestach. Zapowiadają, że będą blokować budowę na kolejnych etapach. Wczoraj doszedł im jeszcze jeden argument – inwestycja okazała się droższa, niż wcześniej planowali urzędnicy.
W lutym otwarto oferty w przetargu. Tylko dwa konsorcja chciały budować spalarnię. Mostostal z Koreańczykami zażądał 141 mln euro. Krakowska Veolia Water System z Warbudem – 125 mln euro. Kosztorys przygotowany przez MPWiK zakładał wydanie 110 mln euro.
Wybrano tańszą z dwóch ofert. – Propozycja Mostostalu musiała być odrzucona, ponieważ jeden z dokumentów okazał się nieaktualny. Komisja poprosiła o dostarczenie nowego, ale nie otrzymała go w terminie – tłumaczy werdykt komisji przetargowej rzecznik MPWiK Bartosz Milczarczyk. Zwycięzcą ogłoszono więc Veolię z Warbudem, którzy papiery mieli w porządku.
Jeśli w ciągu miesiąca Mostostal nie oprotestuje rozstrzygnięcia, umowa ze zwycięskim konsorcjum będzie podpisana w wakacje. – Ponieważ cena za spalarnię jest o 13 proc. wyższa od kosztorysu, MPWiK podjęło wczoraj natychmiastową decyzję o zwiększeniu ilości pieniędzy na tę inwestycję – wyjaśnia rzecznik
Pieniądze – przypomnijmy – pochodzić mają m.in. z 33-procentowej podwyżki opłat za wodę, którą MPWiK wprowadza od 30 czerwca.
Warbud i Veolia zmonopolizowały największe inwestycje wodociągowe – wygrały już wcześniejszy przetarg na rozbudowę oczyszczalni Czajka za 1,151 mld zł i 200 mln euro.
Oczyszczalnia ze spalarnią mają być gotowe do końca 2010 r. Inaczej stolicy grożą milionowe kary za zrzucanie ścieków do Wisły.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.