Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Pies niech świętuje w domu

mkd 30-12-2008, ostatnia aktualizacja 30-12-2008 12:09

Pod żadnym pozorem nie powinno się zabierać psów na publiczne zabawy sylwestrowe - przestrzega Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals".

Psy "mają zazwyczaj słuch wrażliwszy niż ludzie, dźwięki gwałtownych wybuchów oraz błysk fajerwerków i petard może je skłonić do zachowań, które dają się przewidzieć" - pisze "Animals".

Towarzystwo radzi "zawczasu wyjść z psem na długi spacer, aby załatwił swoje potrzeby fizjologiczne" i "nie spuszczać go ze smyczy, także w okresie kilku dni przed i po Nowym Roku".

"Animals" przestrzega, że przestraszony hukiem petard pies może zerwać się ze smyczy i zgubić. Nawet na krótkie wyjście trzeba zatem założyć mu ciasną i mocną obrożę. - Jako dodatkowe zabezpieczenie mogą posłużyć szelki i smycz - pisze "Animals". - Przypnij do nich koniecznie informację ze swoim adresem, numerem telefonu - radzi.

Sugeruje, by "nie zostawiać zwierząt samych w domu". - Jeżeli twój pies na co dzień przebywa na dworze, w budzie, pozwól mu na ten czas zamieszkać ze sobą. Dom należy odpowiednio przygotować, przed kanonadą sztucznych ogni zasunąć zasłony, zamknąć drzwi i okna - pisze Towarzystwo. Przestrzega, by nie krzyczeć na psa, gdy się boi, ani go nie pocieszać, lecz należy odwrócić jego uwagę.

PAP

Najczęściej czytane