Jeśli wielka woda, to na bosaka
– Od lat gdy tylko trochę popada, dzieciaki bierzemy na ręce, buty też i przez bajoro na bosaka – złościły się w piątek rano matki na ul. XXI Wieku w Józefosławiu. – Nazwa z XXI w., ale ulica z XIX – dodawali ich sąsiedzi, którzy od lat ślą prośby do władz Piaseczna o wybudowanie jezdni prowadzącej do osiedla domków jednorodzinnych.
onad 200 zgłoszeń z podwarszawskich miejscowości z prośbą o wypompowanie wody z piwnic i domów otrzymała straż pożarna.
W Józefosławiu i Piasecznie deszcz padał całą noc. To wystarczyło, by zalać główne ulice, jak Geodetów w Józefosławiu czy te dojazdowe do domów, jak ul. Chabrów w Piasecznie. Wszędzie tam ludzie czekali, aż ekipy z pogotowia wodno-kanalizacyjnego przyjadą ze sprzetem i wypompują z ich posesji wodę.
W Warszawie podtopiło Wilanów i Zielony Ursynów.
Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, stwierdził, że stało się tak m.in. przez opieszałość władz Piaseczna, bo nie udrożniły kanału Jeziorki. Ale jak przyznał dyżurny straży pożarnej, w stolicy było tylko sześć telefonów z prośbą o wypompowanie wody z posesji.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.