Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nowa trasa przez Pragę

Konrad Majszyk 04-05-2008, ostatnia aktualizacja 05-05-2008 20:49

Drogowcy poszukują projektanta ul. Tysiąclecia, między rondem Żaba i Grochowską. Trasa odciąży ul. Grochowską i Targową. Ratusz obiecuje, że powstanie do końca 2011 roku. Zobacz, którędy ma iść nowa praska arteria.

Nowa trasa odkorkuje Targową?
autor: Gardziński Robert
źródło: Fotorzepa
Nowa trasa odkorkuje Targową?
źródło: Życie Warszawy

Nowa ulica będzie miała 3,2 km długości i po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Z poprzecznymi ulicami będzie się łączyła na skrzyżowaniach ze światłami, ale pod terenami Dworca Wschodniego jezdnia przejdzie w tunelu, częściowo już istniejącym.

O kontrakt na przygotowanie koncepcji i projektu ulicy ubiega się trzech oferentów: dwa biura projektowe – Transprojekt Gdański i BAKS – oraz konsorcjum DB Projekt i Roden Budapeszt. Złożone w przetargu oferty wahają się od 8,3 do 15 mln zł.

Zagrożenie papierologią

Umowa na projekt ma zostać podpisana najpóźniej latem tego roku. Zwycięska firma będzie musiała także zdobyć dla tej inwestycji decyzję lokalizacyjną i środowiskową oraz pozwolenie na budowę (w polskich warunkach to czasochłonna biurokratyczna droga przez mękę).– Na przygotowanie tej dokumentacji projektant będzie miał 18 miesięcy od dnia podpisania umowy. Szacujemy, że budowa ul. Tysiąclecia potrwa nie dłużej niż do końca 2011 roku – mówi rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Małgorzata Gajewska.

Czy to realny termin?

– Z technicznego punktu widzenia nie widzę przeszkód – mówi Michał Suliborski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – Największym zagrożeniem dla terminu nie będzie sama budowa, tylko przygotowania do niej. Harmonogram może się wywrócić z powodu papierologii.

Aleja odchudzona do ulicy

Al. Tysiąclecia została zaplanowana w latach 30. ubiegłego wieku – za czasów prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. Realizację tej koncepcji uniemożliwiła wojna. Pomysł jej budowy wrócił w latach 90. Wtedy trasa miała stanowić ostatni element obwodnicy Śródmieścia. Drogowcy planowali dla niej dwa razy po trzy pasy. Dzięki bezkolizyjnym skrzyżowaniom nie przecinałaby w poziomie terenu żadnej praskiej ulicy. Od ronda Żaba przez Szmulki i Kamionek miała przejść obrzeżami parku Skaryszewskiego do Wału Miedzeszyńskiego.

Dawna aleja Tysiąclecia stała się dziś lokalną ulicą Tysiąclecia: węższą, ze światłami i urywającą się na Grochowskiej. Nie zmieniło się tylko jedno – nadal istnieje tylko w obietnicach.

Czy taka „zdegradowana“ aleja jest w ogóle potrzebna?

– Na Pradze przyda się każde połączenie odciążające ul. Grochowską. O wiele ważniejszy jest jednak praski odcinek obwodnicy Śródmieścia, która ma powstać między rondem Wiatraczna a rondem Żaba – mówi Suliborski. Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz obiecuje, że pierwszy brakujący odcinek obwodnicy – między rondem Wiatraczna a Zabraniecką – będzie gotowy przed Euro 2012. Trwają prace projektowe i uzyskiwanie zezwoleń.

Skomentuj ten artykuł

Życie Warszawy

Najczęściej czytane