Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Żołnierze, których nie zapomnimy

Marek Kozubal 03-07-2019, ostatnia aktualizacja 03-07-2019 07:37

Odsłonięcia pomników i ponowny pochówek dowódcy powstańczego – trwają przygotowania do uroczystości 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.

Kpt. Ryszard Białous
źródło: Zbiory Archiwum Akt Nowych
Kpt. Ryszard Białous

Muzeum Powstania Warszawskiego skieruje zaproszenia do około 1500 żyjących powstańców.Warszawski ratusz opłaci ich przelot lub przyjazd oraz pobyt w stolicy od 28 lipca do 3 sierpnia. Zwolniona z opłat będzie także osoba towarzysząca.

Powoli klaruje się program uroczystości rocznicowych. Dariusz Zalewski z Fundacji WiP zakłada, że 26 lipca na pasażu Wiecha w centrum Warszawy (w pobliżu kina Atlantic) zostanie odsłonięte upamiętnienie czarnoskórego uczestnika powstania warszawskiego Augusta A. O'Browna ps. Ali. Niestety jeszcze trwają biurokratyczne procedury pozwalające na wydanie odpowiednich decyzji.

Przypomnijmy, że ta inicjatywa jest odpowiedzią na słowa byłego rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej, który powiedział, że „Murzyn nie może być Polakiem". Pomysł upamiętnienia tego powstańca popierają m.in. muzycy jazzowi, przedstawiciele Muzeum Powstania Warszawskiego, pozytywną opinię wydał też IPN.

August Agbola O'Brown miał nigeryjskie korzenie, przyjechał do Warszawy w latach 20. i był perkusistą w zespołach jazzowych. Podczas okupacji trafił do konspiracji.

W czasie powstania walczył w batalionie „Iwo" na Śródmieściu. Pod koniec lat 50. wyjechał do Wielkiej Brytanii.

Na 31 lipca zaplanowane są uroczystości w kwaterze batalionu Zośka na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Odbędzie się tam ponowny pochówek kpt. Ryszarda Białousa ps. Jerzy, powstańczego dowódcy batalionu Zośka, który po wojnie wyemigrował do Argentyny. Urna z jego szczątkami kilka dni temu powróciła do kraju dzięki staraniom Komitetu Opieki nad Grobami Żołnierzy Batalionu „Zośka" oraz rodzinie. Msza żałobna zostanie odprawiona w katedrze polowej Wojska Polskiego.

Białous przed wojną działał w Związku Harcerstwa Polskiego. Po klęsce wrześniowej wstąpił do Szarych Szeregów, a także Służby Zwycięstwu Polski – Związku Walki Zbrojnej. Był żołnierzem Kedywu, dowodził m.in. warszawskimi Grupami Szturmowymi.

W czasie powstania dowodził Batalionem „Zośka", który wchodził w skład Zgrupowania AK „Radosław". Walczył na Woli, Starym Mieście, na Śródmieściu, Czerniakowie i Mokotowie. Po upadku powstania trafił do niemieckich obozów jenieckich, a zakończeniu wojny do Wielkiej Brytanii. W lipcu 1948 roku wyemigrował wraz z rodziną do Ameryki Południowej. Zmarł w Neuquen w 1992 roku i tam został pochowany.

Z kolei 2 sierpnia planowane jest odsłonięcie w Parku Marszałka Rydza-Śmigłego pomnika gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego ps. Motyl. Budowę tego monumentu sfinansowali przedsiębiorcy z Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Inicjatorem projektu jest Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.

Gen. Zbigniew Ścibor-Rylski ps. Motyl podczas II wojny światowej w 1944 r. został dwukrotnie odznaczony Orderem Virtuti Militari oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych, dowodził m.in. oddziałem składającym się z berlingowców.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane