Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Młynarska nie dla aut

Konrad Majszyk 15-08-2008, ostatnia aktualizacja 17-08-2008 21:42

Tramwaje mają dostać bezwzględny priorytet na ul. Młynarskiej. Urzędnicy rozważają zamknięcie tej ulicy dla samochodów od tej jesieni – dowiedziało się „ŻW“.

autor: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
źródło: Życie Warszawy

Propozycję wydzielenia na Młynarskiej tzw. trampasa przedstawiło ratuszowi Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji. Członkowie tej organizacji chcą, żeby samochody nie miały w ogóle wjazdu na odcinek między Płocką a Górczewską.

– Dzisiaj tramwaje stoją na Młynarskiej w korku razem z samochodami. W porannym szczycie przejechanie krótkiego odcinka między Płocką a Górczewską zajmuje nawet 20 minut – mówi Robert Chwiałkowski z SISKOM.Na Młynarską mogłyby wjeżdżać tylko auta mieszkańców. Reszta musiałaby jeździć objazdem przez Płocką.

Po zamknięciu Młynarskiej Chwiałkowski proponuje też: zwiększyć częstotliwość tramwajów linii 23 i 24; przedłużyć linię 13 do pętli Nowe Bemowo, a 46 – do pętli Koło; zmienić ustawienie świateł na skrzyżowaniu Młynarskiej i Górczewskiej tak, żeby uprzywilejować tramwaje.

Ratusz planował wytyczyć na Młynarskiej pas dla tramwajów nawet nadłuższym odcinku – od Płockiej aż do Wolskiej – ale dopiero w przyszłymroku.

Dlaczego tak późno? Urzędnicy chcą zostawić na Młynarskiej także po jednym pasie dla samochodów, a ulica do tego jest za wąska. Brakuje 70 cm do wydzielenia w każdym kierunku toru dla tramwajów i pasa dla aut. Nie obędzie się więc bez przesuwania chodników i korygowania przebiegu jezdni.

Na razie nie zaczęły się nawet prace projektowe. Dyrektor Biura Komunikacji Mieczysław Reksnis powiedział nam, że jest gotowa dopiero koncepcja dla nowego układu torów na skrzyżowaniu Młynarskiej z Wolską.

Dla reszty Młynarskiej nie ma nawet koncepcji.

– Do przyszłego roku czekać nie można. Zmiany powinny wejść w życie jesienią – przekonuje Chwiałkowski. – Dojazd z Bemowa do centrum bardzo się pogorszył w związku z budową trasy S8. Ta inwestycja wymusiła zwężenie al. Prymasa Tysiąclecia, ul. Powstańców Śląskich, Lazurowej, zamknięcie Księcia Janusza, a będzie gorzej – wylicza. Jak się dowiedzieliśmy, w tej sytuacji urzędnicy biorą na poważnie propozycję SISKOM-u, czyli tymczasowego zamknięcia Młynarskiej w ogóle dla aut. Szef Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta rozmawiał o tym z miejskim inżynierem ruchu Januszem Galasem.

– W przyszłym tygodniu spotkamy się w tej sprawie ponownie. Niewykluczone,że zmiany na Młynarskiej wejdą w życie już tej jesieni – mówi Ruta.

W ub. roku pasy tylko dla tramwajów pojawiły się na Trasie W-Z między pl. Bankowym a pomnikiem „czterech śpiących“. Od tego czasu liczba aut przejeżdżających tędy w jednym kierunku w ciągu godziny szczytu spadła z1,7 do 1,2 tys. (kierowcy omijają tę trasę), ale liczba pasażerów na godzinę wzrosła z 2 do ponad 7 tys.

Wybrane opinie czytelników:

shaq-u: Nie tramwajom w Warszawie.

1. Tramwaje są droższe od autobusów.

2. Torowiska zajmują tyle samo co 2 pasy ruchu dla samochodów. Z tą różnicą, że po torowisku samochód jeździć nie może. A często jest tak, że obok pustego torowiska na ulicy jest ogromny korek. Może by tak dać kierowcom dodatkowe pasy ruchu?

3. Jeżeli 1 tramwaj rozkraczy się na torach, to tramwaje za nim też nie pojadą, do czasu usunięcia usterki. A zepsuty autobus można bardzo łatwo ominąć!

4. Tramwaje są wolniejsze od autobusów i metra! Wiem bo sprawdzałem wiele razy! A przecież chodzi nam o to żeby szybko i bezpiecznie trafić do miejsca przeznaczenia!

J.T.: Popieram. Taki pas miał powstać do końca maja. Takie były zapewnienia. Robienie lewoskrętów dla samochodów na torowiskach tramwajowych, jest totalną głupotą. Do tego dochodzi chamstwo kierowców, którzy zajeżdżają tramwaje i blokują przejazd.Tak jest właśnie na Młynarskiej przy Żytniej.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane