Drożej za parkowanie
Od 1 września zapłacimy o 50 proc. więcej za parkowanie. Pierwsza godzina będzie kosztowała 3 zł. W przyszłym roku strefa rozrośnie się o 8 tysięcy miejsc. Za parę dni drogowcy ogłoszą przetarg na nowe parkometry.
Za tydzień Warszawa dołączy do miast, w których parkowanie kosztuje 3 zł za pierwszą godzinę. Tak już jest w Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie. Mniej płacą za postój kierowcy m.in. w Bydgoszczy i Lublinie (po 2,50 zł) oraz w Łodzi, Gdańsku i Toruniu (po 2 zł).
W stolicy brakuje miejsc do parkowania, dlatego będzie obowiązywała zasada: im dłuższy postój, tym drożej. Cena za każdą godzinę wzrośnie o 50 proc. (patrz ramka). Jeśli ktoś będzie więc chciał zostawić auto w płatnej strefie od godz. 8 do 18, zapłaci 31,80 zł. Dla porównania dzisiaj kosztuje to 21,20 zł.
– W tym tygodniu na każdym z 1,2 tys. stołecznych parkometrów pojawią się naklejki z informacją o nowych cenach – mówi Adam Sobieraj z Zarządu Dróg Miejskich. – W weekend system zostanie przeprogramowany tak, żeby od poniedziałku urządzenia pobierały od kierowców opłaty według wyższych stawek – wyjaśnia.
Za operację odpowiada serwisant urządzeń, czyli opłacana przez ZDM firma Parkingi Polska. Nowy cennik wprowadzi „centralnie“. Natomiast naklejki z nowymi cenami serwisanci umieszczą na parkometrach np. przy wybieraniu monet.
Za roczny abonament mieszkańcy strefy płatnego parkowania zapłacą 30, a nie 20 zł – jak dzisiaj. Parkowanie będzie za darmo w soboty i niedziele, a także – i to nowość – w każdy długi weekend oraz w te dni nieświąteczne, w których Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza świąteczny rozkład jazdy (to np. Wigilia i sylwester).
Od czerwca 2009 r. strefa się powiększy, m.in. dojdzie do Wisły. Parkometry staną na Nowym Mieście, Powiślu i Solcu. Pojawią się też na Ochocie w luce między strefą przy pl. Starynkiewicza i ul. Raszyńską. Wtedy liczba płatnych miejsc wzrośnie z 22 tys. do prawie 30 tys. W tym tygodniu ZDM ogłosi przetarg na 220 nowych parkometrów. Wszystkie mają zostać zainstalowane do maja przyszłego roku. Czy będą się różniły od starych? Tego drogowcy na razie nie chcą ujawnić.
Kierowcy wrzucają do parkometrów średnio 40 mln zł rocznie. Serwis techniczny i pensje kontrolerów kosztują 8,5 mln zł. Z obliczeń Wojciecha Szymalskiego z Zielonego Mazowsza wynika, że miejscy kontrolerzy są całkowicie nieskuteczni – wyłapują tylko 2 proc. kierowców, którzy nie płacą za postój.
Wybrane opinie czytelników:Marcin Wawrzyniak:
Kolejnym krokiem powinno być wyznaczenie podstrefy wewnętrznej, ściśle śródmiejskiej (np. od Pl. Konstytucji do Pl. Bankowego, od Nowego Światu do Jana Pawła II), gdzie opłata za parkowanie będzie dwukrotnie wyższa, niż w strefie zewnętrznej (np. 6 zł/godz.). Analogiczne rozwiązanie istnieje w Paryżu, gdzie za parkowanie w centrum płaci się najdrożej.
Istotą SPPN jest rotacja miejsc parkingowych, a nie zawłaszczanie ich przez cały dzień przez jednego kierowcę.
Bejotka:
Jeżeli istotą strefy płatnego parkowania jest rotacja a nie “dojenie” kierowców, to proponuję pierwsze 30 minut bezpłatne. Rotacja na pewno wzrośnie. I będzie uczciwie (choć na tym akurat nikomu nie zależy)!
to_ja:
jakbym chciał zrobić na złość wszystkim kierowcom, którzy jęczą o “dojeniu”, to od jutra zniósłbym wszystkie oplaty za parkowanie.
po góra 2 dniach błagaliby o ich przywrócenie, bo nie dałoby się nigdzie zaparkować - pamiętam parę lat temu jak przez kilka dni nie obowiązywały przepisy o płatnym parkowaniu, zrobił się totalny sajgon. teraz byłoby jeszcze gorzej, bo i samochodów więcej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.