Miasto miesza w odpadach
W ośmiu dzielnicach trwają przygotowania do śmieciowej rewolucji, a pozostała część miasta na nią czeka. Nie wiadomo, jak długo jeszcze.
Trzy firmy – Lekaro, Sita i MPO – z którymi miasto podpisało umowy na wywóz odpadów z ośmiu dzielnic (Śródmieście, Wilanów, Ursynów, Praga-Południe, Praga-Północ, Rembertów, Wesoła i Wawer) od lutego, zaczyna inwentaryzacje altan.
Przedstawiciele Lekaro od soboty ruszają w teren. Będą rozdawać właścicielom domów jednorodzinnych ankiety do wypełnienia, by ustalić, ile i jakie pojemniki będą potrzebne. W ciągu miesiąca muszą odwiedzić 30 tys. budynków.
W przypadku bloków dane przekażą firmie administratorzy. – Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia zacznie się akcja dostarczania pojemników. Będziemy ją prowadzić we wszystkich dzielnicach, które będziemy obsługiwać – tłumaczy Leszek Zagórski, dyrektor Lekaro. A MPO zapewnia, że pojemniki w Śródmieściu będzie wstawiać sukcesywnie. – Do końca stycznia będą wszystkie – zapowiada Joanna Mroczek, rzecznik firmy.
A co z pozostałymi dziesięcioma dzielnicami, gdzie dotąd miastu nie udało się podpisać umów na wywóz odpadów? Nie wiadomo. Postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą, do której poskarżyły się dwie firmy śmieciowe po przegranym przetargu (na wywóz i utylizację odpadów), jeszcze się przedłuży. Ratusz niespodziewanie złożył kolejny wniosek o zmianę składu orzekającego, a że jest w nim prezes KIO, sprawa trafiła do premiera. Nie wiadomo, kiedy podejmie on decyzję.
KIO czeka też na opinię biegłych, która może dotrzeć nawet dopiero w połowie stycznia. Po jej otrzymaniu KIO ma wydać wyrok.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.