Kolejne pieniądze na teatr Kamińskiego
Władze miasta są hojne dla teatru budowanego przez fundację Atut Emiliana Kamińskiego. Dostanie ona kolejne 1,5 mln zł.
Wczoraj prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz dała zgodę, by teatr Kamienica otrzymał z kasy ratusza 1,5 mln zł. Potrzeba jeszcze akceptacji Rady Warszawy.
To będzie już kolejna wysoka miejska dotacja na tę inwestycję. Teatr już działa. Ale też wciąż jest w budowie.
W dużej części powstaje z pieniędzy publicznych (200 tys. od ministra kultury, 1,2 mln zł od ratusza) i w budynku z 1910 r. dzierżawionym od śródmiejskiego Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami. Dzięki poręczeniu stołecznego samorządu (na ok. 8 mln zł) Kamiński otrzymał też unijne dofinansowanie (5 mln zł) do swojego projektu przy al. Solidarności. Dlaczego znów miasto zamierza wspomóc inwestycję? Tym razem chodzi o nieprzewidziane roboty, które trzeba było wykonać przy remoncie. – Gdy Emilian Kamiński rozpoczynał pracę, nie wiedział dokładnie, jaki jest stan techniczny tego budynku. Okazało się, że niemal każde dotknięcie powodowało, że coś się waliło. Tu trzeba było umacniać, tam łatać – wyjaśnia dyrektor miejskiego Biura Kultury Marek Kraszewski. I zarząd miasta wczoraj zdecydował się zrefundować fundacji Kamińskiego te „dodatkowe prace“ wycenione na 1,5 mln zł. – Inwestujemy w majątek miasta – uzasadniają urzędnicy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.