Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Prezydent wręczył nominacje i odznaczenia

mk 11-11-2008, ostatnia aktualizacja 11-11-2008 20:29

Prezydent Lech Kaczyński tradycyjnie wręczył z okazji Święta Niepodległości awanse na najwyższe stopnie wojskowe oraz ordery i odznaczenia. - Świadomi obywatele biorą odpowiedzialność za swoje państwo" - mówił podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.

Były Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński odebrał z rąk prezydenta Order Orła Białego. Otrzymał go "w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczpospolitej Polskiej, a w szczególności dla przemian demokratycznych i wolnej Polski", a także "za działalność państwową i publiczną".

Awanse na najwyższe stopnie - generalskie otrzymało we wtorek siedmiu wojskowych - płk Dariusz Łukowski, płk Tadeusz Mikutel, płk Stefan Rutkowski, płk Janusz Sobolewski, płk Leszek Surawski i płk Sławomir Wojciechowski, a także kmdr Jarosław Ziemiański. Nieoficjalnie mówi się, że szef MON skierował do prezydenta z okazji 11 listopada 14 wniosków o nominacje; pozostałe nie zyskały aprobaty Zwierzchnika Sił Zbrojnych. Podobna sytuacja miała miejsce przy awansach z okazji 3 maja i 15 sierpnia; wiosną prezydent zaakceptował trzy z 15 propozycji, a latem - osiem z 12.

Grupa żołnierzy otrzymała we wtorek z rąk prezydenta Krzyże Wojskowe. Kilka - spośród ponad 200 wyróżnionych osób - odebrało na uroczystości Gwiazdy Iraku i Afganistanu.

Lech Kaczyński odznaczył także grono kombatantów i ludzi opozycji. W okolicznościowym wystąpieniu powiedział w tym kontekście, że w 90. rocznicę odzyskania niepodległości starał się odznaczyć tych, "którzy zasłużyli się w historii Polski, w latach już dzisiaj w wymiarze życia ludzkiego odległych, a także tych, którzy zasłużyli się w dziejach III Rzeczpospolitej, w dziejach solidarnościowej konspiracji".

- Dziś mamy dzień piękny, dzień radości, dzień, w którym powinniśmy być z siebie dumni, dumni z Polski, jej dokonań, jej obywateli, z tego co udało się zrobić wtedy przed dziewięćdziesięciu laty" - mówił prezydent Lech Kaczyński.

Temat nominacji generalskich pojawiał się ostatnio głównie w kontekście początkowo zbieżnego terminu uroczystości w Pałacu Prezydenckim oraz koncertu organizowanego przez MON. Pierwotnie obie uroczystości planowano na godz. 17; ostatecznie to - organizowane przez resort obrony przesunięto o godzinę. Część mediów spekulowała, że generałowie mogą nie zdążyć z "resortowego" koncertu, który zaczyna się o godz. 18 w Teatrze Polskim, na "prezydencką" galę o godz. 20 w Teatrze Wielkim. Szef MON Bogdan Klich oświadczył, że ośmiu generałów zostało zaproszonych i na
koncert, i na galę, i wszyscy będą uczestniczyć i w jednym, i w
drugim wydarzeniu, bo takie dostali od niego polecenie.

PAP

Najczęściej czytane