Jak widzi świat japoński Jack London
Japonista i szef wydawnictwa Hanami opowiada o rysowniku Jiro Taniguchim, bohaterze dzisiejszego wykładu w pałacu wilanowskim.
Co pana skłoniło do wydawania komiksów Jiro Taniguchiego w Polsce?
Radosław Bolałek: To twórca nagradzany, rozpoznawany na całym świecie. W wielu krajach uznaje się go za postać równie znaczącą dla komiksu japońskiego co Hayao Miyazaki dla tamtejszej animacji. Od dłuższego czasu planowaliśmy wydać coś jego autorstwa, należało wybrać jedynie odpowiednią pozycję. Padło na „Wędrowca z Tundry”, jedno z nowszych dokonań Taniguchiego. Może dlatego, że znajdziemy w nim historie nawiązujące do kultury i Wschodu, i Zachodu. Z jednej strony mamy inspiracje twórczością Jacka Londona, z drugiej tradycjami japońskimi.
Czy więc „Wędrowiec z Tundry” jest dla tego autora reprezentatywny?
Oczywiście. W nowelach graficznych z tego zbioru znajdziemy elementy typowe dla Taniguchiego zarówno pod względem graficznym, jak i tematycznym. Jest więc dzika natura, wierzenia lokalnych ludów czy życie codzienne zwykłych ludzi. Polscy czytelnicy mają okazję poznać talent rysownika także za sprawą nowego komiksu do scenariusza Moebiusa pt. „Ikar”. Jednak ilustracje w „Wędrowcu...” są bardziej szczegółowe, a wygląd postaci przypomina w większym stopniu to, co można znaleźć w europejskich produkcjach.
Czym Taniguchi urzeka?
Pięknym rysunkiem i historiami, które są uniwersalne, zrozumiałe bez względu na szerokość geograficzną.
A czego dowiemy się na spotkaniu, które pan poprowadzi?
Pierwsza część będzie wykładem połączonym z prezentacją multimedialną. Główna tematyka to natura w twórczości Jiro Taniguchiego, jednak będzie też mowa o jego życiu i pracy. Po prezentacji odbędzie się dyskusja.
* Jiro Taniguchi – spotkania z przyrodą – Muzeum Pałac w Wilanowie, Oficyna Kuchenna wtorek godz. 17.30
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.