Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nasz typ: Rozbrat 20

Monika Kucia 13-07-2009, ostatnia aktualizacja 10-07-2009 14:31

Prawdziwie światowe miejsce z międzynarodową kuchnią, świetną obsługą i nowoczesnym klimatem.

autor: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Wnętrze urządzone oszczędnie, ale elegancko w barwach bieli i czerni jest nostalgiczne, klasyczne, piękne. Od ulicy oddzielają je duże witryny. Na drewnianym kontuarze kelnerzy kroją chrupiące bagietki. Siedzi się przy niewielkich stolikach w bliskości z innymi gośćmi. Przytulności dodają wnętrzu piękne, proste lampy i tkaniny.

Rano serwowane są tu śniadania. Od godz. 7.30 można zjeść jajka po wiedeńsku, owsiankę na ciepło z mlekiem i owocami. Przez cały dzień zaś przy barze serwowane są kanapki z rostbefem, piklami i chrzanem.

Dania obiadowe są proste i eleganckie. Obok ryby na talerzu leży pas paprykowego sosu. Do bruschetty podaje się osobno kawałeczek pysznej barweny. Creme brulee pozostawia się bez zbędnych dodatków i ozdób – jest serwowany na białej porcelanowej miseczce i kusi jedynie twardą, rumianą, chrupiącą skórką, pod którą znajdziemy jedwabisty krem. Są tu wybitne sosy maślane i skromne dodatki idealnie komponujące się z daniem – świeże figi, smażone borówki.

Karta zmienia się często – jest napisana długopisem na zwykłych kartkach. Uroczy kelner Hiszpan w wielu językach z wdziękiem zbiera zamówienia. Szef kuchni Łukasz Guziński pracował niegdyś we francuskiej restauracyjce Skrzydełko czy nóżka na Saskiej Kępie, potem odbył praktykę w legendarnej brasserie Fouquet's na Champs Elysées. Prezentuje najwyższy kulinarny poziom. Dawno nie było takiego otwarcia w Warszawie. Powiało wielkim światem, przyjemną nostalgią, prawdziwą elegancją bez zadęcia.

Z menu: Pyszne i proste

Bruschetta z grillowanymi pomidorami i barweną, purée z ciecierzycy i pieczonej papryki – 38 zł

Pieczona kaczka z pomarańczami podana z ravioli z pęczakiem – 55 zł

Creme brulee – 17 zł

Rachunek – 110 zł

ul. Rozbrat 20, Śródmieście, tel. 022 628 02 95, rozbrat20@gmail.com, www.rozbrat20.pl, czynne: pon. – czw. w godz. 7.30 – 23, pt. od godz. 7.30 do ostatniego gościa, sob. od godz. 9 do ostatniego gościa, niedz. w godz. 9 – 22, można płacić kartą

Kuchnia: europejska, francuska

Szef kuchni: Łukasz Guziński

Rok założenia: 2008

Liczba miejsc: 40

Sala VIP: w budowie

Sektor dla palących: NIE

Ogródek: TAK

Muzyka: jazz

Parking: NIE

Parking strzeżony: NIE

Organizacja wesel i bankietów: TAK

Dostawa dań na telefon/Internet: NIE

Dania na wynos: TAK

Katering: TAK

Śniadanie plus świeża prasa: TAK

Biznes lunch: TAK

Internet bezprzewodowy: NIE

Menu sezonowe/specjalności szefa: TAK

Karta win: TAK

Wino na kieliszki: TAK

Klimatyzacja/wentylacja: TAK

Udogodnienia dla niepełnosprawnych: NIE

Języki obce jakich używają kelnerzy: angielski, hiszpański, francuski

Znaki szczególne: wyśmienita herbata Harney & sons

Wady: ciasno!

Ceny dań głównych: 36 zł – 57 zł

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane