Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kupując obrazy, pomagasz psom

Agnieszka Grotek 04-02-2009, ostatnia aktualizacja 04-02-2009 23:16

Nie mam pieniędzy na utrzymanie schroniska – alarmuje malarka Bożena Wahl. W weekend będzie sprzedawała obrazy, by ratować zwierzęta.

W prywatnym schronisku w Boguszycach Małych koło Rawy Mazowieckiej przebywa 750 psów i około 40 kotów. – Nigdy nie mieliśmy lekko, ale tak dramatycznie jak obecnie jeszcze nie było – przyznaje Bożena Wahl. Schronisko działa pod szyldem fundacji Ostatnia Szansa, której przewodniczy malarka. I utrzymuje się głównie z 1 proc. od podatników. – W ubiegłym roku dostaliśmy mniej pieniędzy niż liczyliśmy – przyznaje Wahl. – Teraz schronisko ma fundusze na najbliższe dwa tygodnie. Po tym czasie skończą się pieniądze na jedzenie dla zwierząt, opłaty za wodę czy gaz. Nie wiem, co z nami będzie.

W akcję ratowania schroniska może włączyć się każdy. W sobotę (w godz. 10 – 21) i w niedzielę (w godz. 9 – 19) w pracowni przy ul. Piwnej 7 w Warszawie artystka będzie sprzedawała swoje prace (żeby wejść, należy na domofonie wybrać przycisk z numerem 11). Najtańsze pastele można kupić już za 150 zł. Większe za ok. 1 tys. zł. W ofercie znajdzie się ok. 100 obrazów z wizerunkami kotów, psów, ale też pejzaże i akty. Na miejsce można też przynieść koce lub karmę dla zwierząt.

Druga część zbiórki w kolejny weekend. Na utrzymanie schroniska przez najbliższe miesiące potrzeba przynajmniej 30 tys. zł.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane