Nie ma cholery w Jeziorku Czerniakowskim

Jeziorko Czerniakowskie jest wolne od przecinkowca cholery – dowiedziało się "ŻW".

– Pobraliśmy próbki wody w dwóch najbardziej zamulonych miejscach: w najgłębszym rejonie oraz w okolicy kąpieliska koło plaży. Cholery nie wykryliśmy – tłumaczy Wiesław Rozbicki, rzecznik prasowy stołecznego Sanepidu. Bakterie były obecne w zbiorniku od kilku lat. Obowiązywał zakaz kąpieli. Osoby, które się na to decydowały, robiły to na własną odpowiedzialność.

– Władze dzielnicy będą mogły wystąpić teraz o dopuszczenie kąpieliska do użytku – informuje Rozbicki. – Aby uzyskać naszą zgodę, niezbędne jest zapewnienie odpowiednich warunków sanitarnych: ustawienie natrysków i toalet, zorganizowanie punktu sanitarnego oraz miejsca dla ratowników - wymienia.

Cholera jest chorobą zakaźną wywoływaną przez przecinkowce cholery. Bakterie mogą przetrwać długi czas w wodzie skażonej odchodami ludzkimi. Do zakażenia może dochodzić poprzez spożycie skażonej wody i żywności.

Po krótkim okresie inkubacji (od kilkunastu godzin do 5 dni), pojawiają się m.in. wymioty i wodnista biegunka bez bólów brzucha i gorączki. Mogą wystąpić skurczowe bóle mięśni, utrata elastyczności skóry, zaostrzenie rysów twarzy. W ciężkich przypadkach dochodzi do zaburzeń orientacji, śpiączki a nawet zgonu. W większości przypadków objawy są jednak łagodne. Cholerę można leczyć antybiotykami.

Co roku w Polsce wykrywa się kilka przypadków cholery.

Dodaj swoją opinię