"Sztandary'44" - koncert na Placu Krasińskich
W sobotę wieczorem Plac Krasińskich zapełnił się tłumem warszawiaków - było ich niemal 6 tysięcy. Wszyscy przyszli na koncert "Sztandary'44" zorganizowany z okazji 66. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Wystąpili m.in. Wiktor Zborowski, Jan Nowicki i Ewa Błaszczyk.
Narracja odwoływała się do konspiracyjnej pielgrzymki na Jasną Górę, która odbyła się w sierpniu 1944 roku. "Sztandary'44" były próbą poetyckiego opisu losów uczestników Powstania Warszawskiego i losów miasta.
Scenariusz koncertu przywoływał autentyczne zdarzenia z okresu powstania i wspomnienia uczestniczących w nich ludzi. Oparty został na dokumentach, pamiętnikach i relacjach świadków. Były to historie m. in. Agnieszki Osieckiej, rotmistrza Witolda Pileckiego czy księdza Wacława Karłowicza.
Podczas koncertu wystąpili śpiewacy operowi - Izabela Kłosińska (sopran), Alicja Węgorzewska-Whiskerd (mezzosopran), Leszek Świdziński (tenor) i Adam Kruszewski (baryton). Kwestie aktorskie powierzono m.in. Ewie Błaszczyk, Teresie Lipowskiej, Krzysztofowi Gosztyle, Janowi Nowickiemu, Robertowi Gonerze, Ewie Dałkowskiej i Wiktorowi Zborowskiemu.
Muzyka była połączeniem brzmień symfonicznych z efektami elektronicznymi i wpisanymi w kompozycję samplami odgłosów walk, komend, krzyków, śmiechu, płaczu, komunikatów. Chór ludowy mieszał się z głosami operowymi.
Organizatorem sobotniego koncertu w reżyserii Romana Kołakowskiego była Stołeczna Estrada.
Po koncercie wyświetlono ponownie (wcześniej film pokazano po Apelu Poległych) "Miasto Ruin". - Ludzie byli zachwyceni, tłum zamarł - wynika z relacji świadków.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.