Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Polują na japończyków

Marek Kozubal 24-01-2014, ostatnia aktualizacja 25-01-2014 07:37

Po raz pierwszy od lat wzrosła liczba kradzieży samochodów. Najwięcej ginie ich na Pradze-Południe, a najmniej w Śródmieściu.

W 2013 r. złodzieje ukradli w stolicy 144 toyoty corolla
autor: Tomohiro Ohsumi
źródło: Bloomberg
W 2013 r. złodzieje ukradli w stolicy 144 toyoty corolla
Drugim najczęściej kradzionym modelem była honda civic
autor: Tomohiro Ohsumi
źródło: Bloomberg
Drugim najczęściej kradzionym modelem była honda civic

W Warszawie oraz w ościennych powiatach złodzieje ukradli w ubiegłym roku 2642 samochody, czyli o 56 więcej niż rok wcześniej (wzrost o ponad 2 proc.).

Być może, jak sugerują nasi rozmówcy z policji, do Warszawy powróciła część złodziei, którzy w ostatnich latach kradli samochody za granicą: w Niemczech, Austrii, Danii czy Włoszech. I stąd niekorzystna zmiana w statystykach.

Kradzież w środę, sprzedaż w sobotę

W ubiegłym roku najwięcej aut ginęło na Pradze-Południe (300), a najmniej w Śródmieściu (81).

Złodzieje upatrzyli sobie głównie samochody japońskich marek. Ukradli 144 toyoty corolla i 131 hond civic. Dwa kolejne najczęściej kradzione modele to też hondy: accord (108) i CRV (107). Na piątym miejscu znowu  toyota, tym razem model avensis (101).

W najpopularniejszej wśród złodziei dziesiątce znalazł się tylko jeden model niemający japońskiego rodowodu – volkswagen passat (skradziono ich 80).

– Auta  rozbierane są na części i sprzedawane – mówi Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.

2642 samochody zostały skradzione w Warszawie i okolicach w poprzednim roku

– Złodzieje kradną samochody w środy, aby części sprzedać już w weekend na motogiełdzie – opisuje jeden z funkcjonariuszy wydziału kryminalnego.

Zdaniem policjantów w kradzieży aut wyspecjalizowały się grupy pochodzące głównie z okolic Wołomina.

– Dla wielu przestępców jest to stałe źródło utrzymania. Nawet jeśli trafią do aresztu, po wyjściu wracają do tych samych zajęć – tłumaczy nam stołeczny policjant.

1,22 mln pojazdów było zarejestrowanych w stolicy w 2012 r., w tym ponad 900 tys. aut osobowych

Złodzieje są w stanie w ciągu kilkunastu sekund „rozbroić" zabezpieczenia samochodu. Wykorzystują do tego urządzenia elektroniczne, które można kupić w motoryzacyjnych portalach internetowych zarejestrowanych w Rumunii.

Policjanci obserwują przy tym, że przestępcy coraz częściej wyszukują samochody jak najlepiej wyposażone.

Ściganiem złodziei aut zajmuje się w stolicy specjalny wydział policji. W poprzednim roku jego funkcjonariusze zlikwidowali 67 tzw. dziupli (zlokalizowanych głównie w okolicach Wołomina), na gorącym uczynku zatrzymali 49 przestępców i odzyskali 172 samochody.

Milion pojazdów

W stosunku do liczby zarejestrowanych samochodów liczba kradzieży wciąż nie jest duża.

Z danych warszawskiego ratusza wynika, że 31 grudnia 2012 roku w Warszawie zarejestrowanych było 1 221 561 pojazdów, wśród nich: 921 376 aut osobowych, 199 656 ciężarówek, 5434 autobusy i 65 095 motocykli.

Jak informuje „Rz" Tomasz Demiańczuk z urzędu miasta, w stolicy jest też zarejestrowanych 976 pojazdów zabytkowych (najwięcej, bo 138, na Mokotowie).

W ubiegłym roku wydano również 53 069 praw jazdy.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane